Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nastolatka z Woli Uhruskiej postawiła na nogi policję głupim żartem

LUB
Nastolatka z Woli Uhruskiej postawiła na nogi policję głupim żartem
Nastolatka z Woli Uhruskiej postawiła na nogi policję głupim żartem archiwum
Nastolatka z Woli Uhruskiej zadzwoniła do Fundacji Dzieci Niczyje z informację, że zażyła garść tabletek. Po kilku godzinach okazało się, że to głupi żart. Ale 14-latka w ten sposób postawiła na nogi policjantów z Warszawy, Włodawy, Urszulina i Chełma, którzy podjęli szereg zbędnych działań.

Do interwencji doszło w sobotę w nocy. Dyżurny włodawskiej komendy odebrał informację z Wydziału Kryminalnego z Komendy Rejonowej Policji Warszawa VII o konieczności podjęcia działań z uwagi na istniejące zagrożenie życia i zdrowia nieletniego.

- Z otrzymanych informacji wynikało, że do Fundacji Dzieci Niczyje zadzwoniła kilkunastoletnia dziewczyna informując, że zażyła około 20 tabletek leku, po którym ma mdłości, halucynacje, jest senna i źle się czuje, zaś jest sama w domu - informuje policja. - Dziewczyna nie podała żadnych swoich danych i szybko się rozłączyła. Próby dodzwonienia się pod numer telefonu, z którego dzwoniła były bezskuteczne. Ustalono właściciela telefonu, którym okazała się mieszkanka Chełma. Dyżurny poinformował o ustaleniach sąsiednią Komendę Miejską w Chełmie i zlecił dokonanie sprawdzeń. Już po północy policjanci udali się do ustalonej właścicielki telefonu, gdzie jak ustalili nikt nie korzystał z tego nr telefonu i niczyje życie nie jest zagrożone.

Nastolatka z Woli Uhruskiej wywołała policyjny alarm: okazało się, że żartowała

Podczas rozmowy udało się policjantom ustalić faktycznego użytkownika telefonu – mieszkankę innej miejscowości na terenie powiatu włodawskiego. Po tej informacji dyżurny włodawskiej komendy skierował do Woli Uhruskiej patrol z Komisariatu Policji w Urszulinie. Policjanci sprawdzając uzyskane informacje, potwierdzili, iż telefon do Fundacji wykonała 14–letnia mieszkanka Woli Uhruskiej. Tłumaczyła policjantowi, że był to głupi żart, bo nie brała żadnych tabletek i nic jej nie dolega.

Nastolatka z Woli Uhruskiej poniesie konsekwencje

Trwa wycena kosztów policyjnych działań. Za wywołanie fałszywego alarmu nastolatka z Woli Uhruskiej będzie się tłumaczyć przed Sądem Rodzinnym i Nieletnich, zaś jej rodzice zostaną zobowiązani do pokrycia kosztów akcji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wlodawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto