Jedna z pań stojących na wysokości Parkowa pod Obornikami tak zawróciła w głowie kierowcy, iż ten pomimo suszy i zagrożenia pożarowego postanowił zabrać ją w leśne ostępy.
– Wszystko zauważyli policjanci, którzy podążyli za mieszkańcem powiatu wągrowieckiego. Gdy dotarli do samochodu, chcieli wręczyć kierowcy mandat w wysokości 500 zł za nieprzestrzeganie zakazu wjazdu do lasu – relacjonuje Arkadiusz Bukowski, naczelnik Wydziału Prewencji i Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Obornikach.
Na tym się jednak sprawa nie zakończyła, ponieważ Stanisław K. w obawie przed rozgłosem postanowił zaproponować funkcjonariuszom z Rogoźna łapówkę. W tym samym momencie na ich notatniku pojawiło się 200 zł. – Od razu go zatrzymano i przewieziono do komendy. W tej chwili ma do zapłacenia mandat za wjazd do lasu oraz sprawę karną – dodaje Arkadiusz Bukowski.
Za usiłowanie wręczenia korzyści majątkowych policjantom grozi niesfornemu kierowcy do 8 lat pozbawienia wolności. Jak poinformowali nas policjanci, w okresie letnim organizują oni wspólne patrole ze strażą leśną.
Mają one przede wszystkim zapobiec, szczególnie w okresie suszy, procederowi wjeżdżania do lasów. Natomiast metody walki z przydrożną prostytucją są bardzo różne, od wlepiania mandatów za złe parkowanie, aż po karanie za zaśmiecanie.
Natomiast ,,tirówki” są na bieżąco legitymowane przez funkcjonariuszy pod kątem legalności pobytu w naszym kraju.
Nie jest to pierwsza próba wręczenie łapówki interweniującym policjantom. Przed kilkunastu dniami do podobnego zdarzenia doszło w Rogoźnie.
Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?