Dlaczego uczelnia zdecydowała się otworzyć pielęgniarstwo?
Głównym powodem jest zapotrzebowanie rynku. W Polsce na tysiąc mieszkańców przypada tylko 5 pielęgniarek, a na przykład w Szwajcarii - 40. Poza tym, średnia ich wieku na Lubelszczyźnie to już 52 lata. Kierunki medyczne na uczelniach prywatnych nie są żadną nowością. U nas studenci od lat mogą się kształcić też na fizjoterapii, kosmetologii, wychowaniu fizycznym. Bardzo zależało nam na utworzeniu jeszcze właśnie pielęgniarstwa.
Czy rekrutacja już się rozpoczęła?
Akredytację z Ministerstwa Zdrowia otrzymaliśmy 19 lipca, uzyskując najwyższą z możliwych ocen czyli 95 punktów. Jesteśmy dumni z naszego nowego kierunku. Studia chcemy uruchomić od października, dlatego nabór na pielęgniarstwo ruszył w środku wakacji. Planujemy przyjąć do 40 osób. Koszt czesnego to 450 złotych miesięcznie.
Jak będzie wyglądać nauka?
Mówimy o studiach licencjackich, stacjonarnych. W ciągu trzech lat program nauki obejmuje 4815 godzin. Chcemy również mocno postawić na praktyczną naukę zawodu. Każdy student będzie miał 1200 godzin praktyk w lubelskich szpitalach. Podpisaliśmy już stosowne umowy ze szpitalem przy al. Kraśnickiej, Szpitalem Neuropsychiatrycznym, szpitalem im. Jana Bożego czy lubelskim Hospicjum im. Małego Księcia.
Czy wasze pracownie są już przygotowane dla studentów pielęgniarstwa?
Tak, naszą dumą jest pracownia umiejętności pielęgniarskich. Doposażyliśmy ją w nowy sprzęt za ponad 300 tys. złotych. Ze Stanów Zjednoczonych sprowadziliśmy specjalistyczne fantomy szkoleniowe do nauki opieki nad noworodkiem czy robienia zastrzyków. Oprócz tego, kupiliśmy też inkubatory, pompy infuzyjne, pompy insulinowe, sprzęt do EKG.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
