Z zapowiadanych 18 mln zł tylko niewiele ponad 5 mln wyda w tym roku na inwestycje Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji. Radni na ostatniej sesji przyjęli zaproponowane przez spółkę zmiany w wieloletnim planie inwestycyjnym przedsiębiorstwa. Podnieśli też rękę za nieco ponad 4-proc. pod-wyżką taryf za wodę i odprowadzanie ścieków.
Opłaty za wodę w Mysłowicach najwyższe. Ceny wody i ścieków w Katowicach i Rudzie Śląskiej też rosną
Cięcie założonych wcześniej inwestycji MPWiK tłumaczy trudną sytuacją firmy. A dokładniej źle zaplanowanym programem budowy kanalizacji w mieście. - Był najsłabiej dotowanym projektem przez środki unijne - wyjaśniał na sesji szef MPWiK, Jan Chmielewski. - Dotacja stanowiła tylko 35 proc., a reszta to środki własne gminy, czyli kredyty i pożyczki.
Kiedy rok temu Rada Miasta przyjęła plan rozwoju i modernizacji swoich urządzeń wodociągowych i kanalizacyjnych, spółka zamierzała w 2012 roku zainwestować w sieć 18 mln zł. Pieniądze na prowadzenie prac miała pozyskać z emisji obligacji i zaciągniętych kredytów, jednak nadal nie posiada zdolności kredytowej. Nie wypalił też pomysł podwyższenia taryf o ponad 50 proc., bo miasto nie będzie dopłacać do stawek za wodę i ścieki. Efekt? MPWiK podłączy w tym roku do nowego wodociągu, wybudowanego za pieniądze unijne, tylko ulice Prusa, Miarki, gen. Zięt-ka, Boczną, Wiśniową i Miłą - łącznie to ponad 1,8 km rur.
Stare, awaryjne, rury wymieni na nowe przy Plebiscytowej, Wybickiego, na osiedlu Sigma i ulicy Kosztowskiej. Łącznie na sieć wodociągową wyda 3,9 mln zł. Na sieć kanalizacyjną natomiast - 1 mln 247 tys. zł. W tym spółka zamierza rozdzielić kanalizację deszczową od sanitarnej i podłączyć do sieci kanalizacyjnej osiedle Słoneczne Wzgórze. Za wszystko zapłaci pieniędzmi z emisji miejskich obligacji.
Władze miasta są głuche na apele rodziców dzieci
Radni na ostatniej sesji - 14 głosami za, 3 przeciw i 4 wstrzymującymi się - podnieśli łącznie o 15 mln zł kapitał zakładowy MPWiK-u (z tego 10 mln pokryje zadłużenie spółki wobec miasta) i przyjęli nowe, wyższe taryfy za wodę i ścieki. Od marca stawka kubika wody wzrośnie z 6,04 do 6,30 zł, a metra sześciennego odprowadzonych ścieków - z 7,50 do 7,81 zł. To stawia nas w czołówce miast regionu. Taniej za wodę i nieczystości płacą m.in. katowiczanie (woda: 5,15 zł, ścieki: 6,98 zł), chorzowianie i świętochłowiczanie (woda: 5,46 zł, ścieki: 7,51 zł). Tyle samo, co my po zmianie, płacą już bytomianie - 5,41 i 8,39 zł.
*NAJZABAWNIEJSZE ŚLĄSKIE SŁOWA - WYNIKI PLEBISCYTU
*WALCZYMY O USTAWĘ METROPOLITALNĄ - POZNAJ EFEKTY
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?