Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Motor Lublin wróci do gry jeszcze mocniejszy

Marcin Puka
Łukasz Kaczanowski
Marcin Sasal nadal będzie trenerem Motoru. Leszek Bartnicki, prezes lubelskiego trzecioligowca, zapowiada, że drużyna zostanie wzmocniona.

Sasal zimą tego roku zastąpił na ławce trenerskiej Jacka Magnuszewskiego. Co prawda, żółto-biało-niebiescy nie awansowali do drugiej ligi, ale mieli bardzo udaną rundę wiosenną. Lublinianie wygrali 14 meczów, jeden zremisowali i jeden przegrali. Dlatego spekulowano, że były szkoleniowiec młodzieżowych reprezentacji Polski ma wiele ofert od klubów z wyższych lig.

– Marcina Sasal zostaje w Motorze, nie mam zamiaru zajmować się plotkami – ucina Bartnicki. – Obecnie pracujemy wspólnie nad kształtem drużyny na przyszły sezon i dogrywamy kwestie związane z okresem przygotowawczym. Misja trenera Sasala w Lublinie dopiero się zaczęła... – dodaje prezes Motoru.

A jak wyglądają sprawy z zawodnikami, którzy są wypożyczeni do Motoru, czyli Slavenem Jurisą, Michałem Paluchem i Patrykiem Szyszem?

– Z tej trójki na pewno w Motorze nie zobaczymy Slavena. Z pozostałymi chłopakami rozmawiamy – wyjawia Bartnicki. – Poza tym Michał Paluch nie był wypożyczony, tylko został definitywnie zawodnikiem Motoru. Uważam, że Patryk i Michał w porównaniu do stanu sprzed kilku miesięcy zrobili postęp, zresztą to dotyczy większości zawodników.

Wiadomo także, że z Motorem żegna się bramkarz Mateusz Zając, który trafił do lubelskiego klubu z Wisły II Kraków. O miejsce w składzie walczyć będzie inny golkiper – Piotr Piotrowski, który był wypożyczony do czwartoligowej Stali Kraśnik.

Wiadomo, że celem lublinian na nadchodzący sezon będzie awans do drugiej ligi, więc z pewnością przydałyby sie wzmocnienia. Prezes i sztab szkoleniowy Motoru zapewniają, że takowe będą.

– Od pewnego czasu rozmawiamy z potencjalnymi nabytkami, choć musieliśmy działać dwutorowo, szukając zawodników zarówno do gry w drugiej, jak i w trzecie lidze – wyjawia Bartnicki. – Z pewnością mnie i trenerowi jest teraz łatwiej oceniać potrzeby personalne, niż to miało miejsce zimą. Okienko transferowe dopiero się otwiera, ale liczę na to, że już na pierwszych zajęciach pojawią się nowe twarze. Jesienią będziemy jeszcze mocniejsi! – dodaje prezes Motoru.

Czy znajdą się fundusze na nowych zawodników, ponieważ po rundzie jesiennej za porozumieniem stron rozwiązano umowy z kilkoma zawodnikami?

– Rozwiązanie kontraktów zimą wiązało się z wypłatą odszkodowań. Z tego powodu nasza kadra wiosną była bardzo wąska i uzupełnialiśmy ją naszymi juniorami. Wszystkie sprawy zostały już jednak uregulowane, więc teraz powinno być łatwiej pod względem funduszy na budowę zespołu na nowy sezon – kończy Bartnicki.

Motor treningi wznowi 3 lipca. W planach są sparingi m.in. z Radomiakiem, Górnikiem Łęczna, Hetmanem Zamość, czy Polonią Warszawa.

POLECAMY:
->> Kaniorowcy tańczyli i śpiewali w Ogrodzie Saskim (ZDJĘCIA)
->> W Leokadiowie urosła największa truskawka w Polsce
->> Rośliny owadożerne w Tarasach Zamkowych w Lublinie (ZDJĘCIA)
->> Estakady na al. Solidarności dopuszczone do ruchu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto