Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Motor Lublin: "Jestem optymistą. Nasz zespół stać na wiele" - mówi Artur Gieraga

PUKA
Waldemar Leszcz, prezes Motoru Lublin, bardzo liczy na dobre występy Artura Gieragi
Waldemar Leszcz, prezes Motoru Lublin, bardzo liczy na dobre występy Artura Gieragi Tomasz Lewtak/Motor Lublin
Artur Gieraga, nowy środkowy obrońca Motoru Lublin, zapewnia, że jego nowy klub ma spore ambicje i z pewnością je zrealizuje.

Ostatnio grał Pan w pierwszoligowym GKS Tychy. Przechodząc do trzecioligowego Motoru Lublin, robi Pan dwa kroki w tył, żeby następnie wykonać dwa kroki do przodu? Taki jest plan mój, działaczy i sztabu szkoleniowego Motoru oraz większościowego akcjonariusza klubu, jakim jest miasto Lublin. Nowy trener Motoru Dominik Nowak przekonał mnie do przyjścia do tego zespołu. Zadecydowały też duże ambicje Motoru. Chcemy już w tym sezonie awansować do drugiej ligi, a celem docelowym jest pierwsza liga. Jak będzie, okaże się na boisku, ale liczę, że wszystko przebiegnie zgodnie z planem. Poza tym Lublin ma ładny stadion i dobrą bazę treningową, jakich mogą mu pozazdrościć kluby z ekstraklasy. Podpisałem roczną umowę, ale jest w niej zapis, że w przypadku awansu, zostanie ona automatycznie przedłużona o kolejnych dwanaście miesięcy.

Jak po kilkunastu treningach i paru spotkaniach, ocenia Pan swój nowy zespół?Jak na trzecioligowe realia mamy dobrą drużynę. Jest w niej utalentowana młodzież i ograni już w wyższych ligach zawodnicy. Nie znam zbyt dobrze siły naszych przeciwników, ale naszą mieszankę stać na wiele. Zresztą, z całym szacunkiem dla rywali, mamy zamiar skupić się na swojej grze. Gdy będziemy zwyciężać, zrealizujemy zakładany plan, a zapewniam, że stać nas naprawdę na wiele.

Z racji tego, że występował Pan w krajowej elicie, w barwach ŁKS Łódź i Ruchu Chorzów, bardzo na Pana liczą kibice żółto-biało-niebieskich. Sprosta Pan tym dużym wymaganiom?Wydaje mi się, że podołam. Nie przyszedłem do Motoru odcinać kuponów, lecz chcę pomóc drużynie w promocji do wyższych lig. Droga do tego prowadzi przez sumienną postawę na treningach i dobrą grę w meczach o mistrzowskie punkty. Zresztą tyczy się to całej drużyny i to jest ten klucz do sukcesu.

Trener Dominik Nowak ma nadzieję, że wspólnie z innym doświadczonym obrońcą Piotrem Karwanem będziecie na środku obrony tworzyć zaporę nie do przejścia dla wszystkich przeciwników. W sparingach z Piotrkiem nie grałem razem zbyt często, zazwyczaj po 45 minut, ponieważ w każdym z tych meczów testowani byli nowi zawodnicy. Jednak czas działa na naszą korzyść. Już teraz nasza współpraca wygląda zupełnie nieźle i z każdym kolejnym spotkaniem powinno być coraz lepiej. W sobotę o godzinie 17 na bocznym boisku Areny Lublin zmierzymy się w próbie generalnej z Polonią Warszawa i okaże się, jak to wszystko wygląda na tydzień przed startem ligi. Oczywiście, zdajemy sobie sprawę, że do ideału jeszcze jest daleko, ale Motor ma spory potencjał. Jestem optymistą. Powinniśmy odpalić w nadchodzących rozgrywkach.

Kolejny transfer

Filip Drozd został nowym zawodnikiem Motoru Lublin. Napastnik podpisał roczną umowę. Jest w niej zapis automatycznego przedłużenia o 12 miesięcy, jeżeli żółto-biało-niebiescy awansują do drugiej ligi.

24-latek jest wychowankiem MUKS-u Kraśnik. Od wiosny 2013 roku grał w Stali Kraśnik. W poprzednim sezonie strzelił dla trzecioligowca 19 bramek. - Liczymy, że bardzo mocno podniesie konkurencję w linii ataku - mówi o nowym nabytku Waldemar Leszcz, prezes lubelskiego klubu. - To bramkostrzelny zawodnik, który będzie dużym wzmocnieniem zespołu. Kadra na sezon 2015/16 jest już praktycznie zamknięta. Okienko transferowe nadal jest otwarte, ale musiałaby nam się trafić jakaś wyjątkowa okazja. Na dzisiaj już nic nie planujemy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto