Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Motor faworytem pucharowych derbów Lublina

Marcin Puka
Łukasz Kaczanowski
W środę (godzina 18, Arena Lublin) w finale Pucharu Polski na szczeblu Lubelskiego Związku Piłki Nożnej, Motor podejmie Lubliniankę.

Obydwa zespoły w tym sezonie grają w innych ligach i walczą o różne cele. Trzecioligowy Motor wciąż liczy na promocję do wyższej klasy rozgrywkowej, a jego przeciwnik, rywalizuje o pozostanie na czwartym froncie. I dla nich liga jest najważniejsza.

Zdecydowanym faworytem potyczki jest Motor, który na swoją szalę rzuci wszystkie siły, ponieważ jego działacze przed sezonem określili jasno cel - zdobycie Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim. Gdyby klub to osiągnął (musi wygrać jeszcze trzy mecze), to zostanie wynagrodzony kwotą 30 tysięcy złotych, a piłkarze będą rywalizować w rundzie wstępnej ogólnopolskiego Pucharu Polski.

- Wiosną gramy dobrze i chcemy to podtrzymać - mówi Marcin Sasal, szkoleniowiec trzecioligowca. - Zmiany w składzie będą, ale drobne. Nie będzie rewolucji. Nie kalkulujemy, ponieważ do tej rywalizacji podchodzimy bardzo poważnie - dodaje 46-letni trener.

Trzeba również pamiętać, że podopieczni Marcina Sasala w weekend nie będą grać o punkty, ponieważ pauzują, a Lubliniankę czeka w sobotę wyjazdowe starcie z liderem tabeli, Chełmianką Chełm.

- Dla nas każdy punkt w lidze jest cenny. Z drugiej strony czeka nas prestiżowe starcie z Motorem. Chcemy sprawić niespodziankę, ale jak się nie uda, to nic strasznego się nie stanie - wyjawia Grzegorz Białek, trener Lublinianki. - Mam pewien pomysł na dzisiejszy mecz, ale nie podjąłem jeszcze decyzji odnośnie spraw kadrowych - podkreśla.

Warto dodać, że trener Motoru dwukrotnie “na żywo” oglądał w akcji Lubliniankę. Był on na jej domowych, zremisowanych potyczkach z Kłosem Chełm i Hetmanem Zamość.

- To ambitny zespół, prostymi środkami dążący do strzelenia bramki - ocenia rywala Sasal. - Dopóki nie będziemy prowadzili dwoma trafieniami, nie możemy czuć się bezpieczni -kończy trener Motoru.

Lepsza ekipa ze środowego finału, w półfinale Wojewódzkiego Pucharu Polski zmierzy się ze zwycięzcą PP na szczeblu Chełmskiego ZPN, czyli Chełmianką. Ten mecz zaplanowano na 7 czerwca.

ZOBACZ TEŻ:

Kozienalia 2017 już za nami (DUŻO ZDJĘĆ i WIDEO)
Majówka Historyczna w Zawieprzycach 2017 (ZDJĘCIA)
Festiwal "Rytm i Melodia" już za nami (ZDJĘCIA)

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto