Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Moskiewska praktyka studentek rusycystek z UMCS

Leszek Mikrut
LM
Studia wyższe muszą przygotowywać absolwenta do wykonywania przyszłego zawodu, a nie mogą istnieć jedynie same dla siebie. Realizacja tego właśnie zadania stoi przed Radą Pracodawców przy Wydziale Humanistycznym UMCS, zaś Instytutu Filologii Słowiańskiej tę ideę z powodzeniem urzeczywistnia.

Zarówno przedsiębiorcy i urzędy, jak też jednostki samorządowe, mogą dziś wspólnie z poszczególnymi uczelniami opracowywać programy studiów, uczestniczyć w procesie kształcenia poprzez organizowanie zajęć praktycznych. Zmiany te wymagają, aby absolwenci otrzymywali kompleksowe wykształcenie, które opierać się będzie nie tylko na wiedzy, ale także na umiejętnościach i kompetencjach społecznych. Ustawiczne podejmowanie efektywnej współpracy pomiędzy nauką a biznesem jest niezwykle konieczne, jeżeli uczelnie chcą kształcić studentów w taki sposób, aby po studiach kompetencje młodych ludzi i ich wiedza odpowiadały na realne zapotrzebowanie rynku.

W praktyce rozwiązywanie takich kwestii przysparza zazwyczaj wielu problemów, choć w teorii nie wydaje się być skomplikowanym zagadnieniem. W Instytucie Filologii Słowiańskiej UMCS tego typu bariery są z powodzeniem przełamywane.

Od 12 do 15 marca br. roku absolwentka filologii rosyjskiej, a obecnie wiceprezes Lubelskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej - Dorota Lachowska - w składzie grupy zorganizowanej przez LROT, a we współpracy z Urzędem Marszałkowskim Województwa Lubelskiego, kolejny już raz brała udział w XIX Międzynarodowych Targach Turystycznych MITT w Moskwie. Podobnie jak i w poprzednich latach (dotychczas wraz z Robertem Mazurem, członkiem Rady Pracodawców IFS, a jednocześnie wykładowcą przedmiotów z zakresu turystyki, lubelskim touroperatorem i dyrektorem „Watra Travel” Sp. z o.o.) zaprosiła ona do współpracy dwie studentki I roku 2 st. rusycystyki UMCS, przebywające aktualnie na semestralnych studiach w Moskiewskim Uniwersytecie Państwowym im. M.W. Łomonosowa - Małgorzatę Radko oraz Dianę Gorczycę.

Same Targi są głównym forum dla profesjonalistów branży turystycznej i najważniejszym przedsięwzięciem promującym turystykę na obszarze Federacji Rosyjskiej. W bieżącym roku odbywały się one w największym centrum wystawienniczym stolicy Rosji - „Expocentr" - na powierzchni 60.000 m². W Targach wzięło udział ponad 1800 wystawców z 192 krajów i regionów całego świata, a imprezę odwiedziło ponad 35.000 osób, w tym w większości przedstawiciele rosyjskiego przemysłu turystycznego.

- To cieszące się wielkim zainteresowaniem, zarówno wystawców jak i odwiedzających, wydarzenie jest doskonałą okazją do spotkania z branżą turystyczną i do bezpośredniej prezentacji oferty turystycznej regionu lubelskiego - informuje Dorota Lachowska. - Odwiedzający nasze stoisko goście poszukiwali informacji o atrakcjach turystycznych, bazie noclegowej i gastronomicznej oraz dostępności transportowej. Wiele pytań dotyczyło również możliwości nawiązania bezpośredniej współpracy z touroperatorami z Polski. Cieszę się, że stajemy się coraz bardziej rozpoznawalni wśród odwiedzających targi w Moskwie. Mnóstwo osób kojarzy już miasto Lublin. Mam nadzieję, że nasza tegoroczna prezentacja przyczyni się do zwiększenia liczby turystów z Rosji w województwie lubelskim. Nieocenionego wsparcia przy obsłudze stoiska udzieliły nam studentki rusycystyki z Instytutu Filologii Słowiańskiej UMSC. Już kolejny rok korzystamy ze współpracy pomiędzy Uniwersytetem Marii Curie-

Skłodowskiej a Lubelską Regionalną Organizacją Turystyczną w zakresie targów w Moskwie.

Za udział i pomoc w obsłudze klientów na moskiewskim stoisku obydwie studentki otrzymały od przedstawiciela zarządu LROT bardzo wysokie oceny za swoje zaangażowanie i wykazane kompetencje językowe. Wstępne oceny spotkań branżowych i rozmów prowadzonych podczas Targów Turystycznych MITT pozwalają na optymistyczne założenia, że ruch turystyczny do Polski z Rosji oraz z państw członkowskich Wspólnoty Niepodległych Państw będzie wzrastał, a tym samym będą pojawiały się coraz szersze możliwości zatrudnienia dla absolwentów rusycystyki, wśród których największe szanse mogą mieć studenci UMCS ze względu na uczestnictwo przedstawiciela dużego lubelskiego touroperatora w Radzie Pracodawców przy IFS.

- W rozmowach z rosyjskojęzycznymi klientami i kontrahentami już po raz kolejny bardzo pomocnym wsparciem na naszym stoisku - uzupełnia Robert Mazur - były obydwie panie studentki, które w ramach praktyk i ćwiczeń z zakresu różnic programowych z praktycznego tłumaczenia, zleconych przez swego akademickiego wykładowcę, udzielały po rosyjsku informacji o atrakcjach turystycznych regionu lubelskiego i prezentowały w tymże języku materiały promocyjne Lubelszczyzny. Miały one również możliwość aktywnego uczestniczenia w tłumaczeniach rozmów bilateralnych pomiędzy rosyjskimi a polskimi kontrahentami z branży turystycznej touroperatorów oraz samodzielnego prowadzenia rozmów na stoiskach wystawienniczych innych państw z rosyjskiej strefy językowej.

Taka możliwość praktycznego weryfikowania i wykorzystania zdobywanej wiedzy językowej oraz umiejętności filologicznych przez studentów UMCS podczas Targów Turystycznych MITT we współpracy z konkretnym przedstawicielem przedsiębiorców, wchodzącym w skład Rady Pracodawców przy IFS UMCS, jest dla studentów bardzo dobrą okazją praktycznego sprawdzenia znajomości języka, jak również korzystnym wsparciem dla lubelskiej delegacji. Na podstawie opinii jej członków należy również przypuszczać, że dla Polaków kierunek wyjazdów turystycznych do Federacji Rosyjskiej (Moskwa, Petersburg, Syberia, rejsy rzekami, rejsy po Morzu Czarnym, itp.) oraz innych państw WNP (Białoruś, Armenia, Azerbejdżan, Kazachstan, Kirgistan, Mołdawia, Tadżykistan, Turkmenistan i Uzbekistan) może być bardzo atrakcyjną ofertą.

Dziś rosyjskojęzyczni turyści są w Europie i na świecie znaczącymi i ważnymi konsumentami usług turystycznych, a Polska ma szanse w tym kontekście powrócić do dobrych czasów wzajemnie korzystnej dla obydwu stron wymiany turystycznej. Taka właśnie perspektywa podróżniczej aktywności na rynku rosyjskim umożliwi zatrudnienie absolwentów rusycystyki w szeroko rozumianej branży turystycznej w naszym kraju, jak również pozwoli na ich wyjazdy w charakterze pilotów wycieczek, a nawet rezydentów polskich biur turystycznych za granicę, wszędzie tam, gdzie rosyjski jest powszechnie używanym językiem.

- Międzynarodowe Targi Turystyczne przyciągają tysiące ludzi z przeróżnych krajów - zauważa studentka Małgorzata Radko. - Z pomocą pana dra Leszka Mikruta udało nam się wziąć w nich udział, co okazało się świetną szansą na sprawdzenie naszej znajomości języka rosyjskiego w różnych dziedzinach. Praca na stanowisku promującym Lublin i okolice polegała na udzielaniu zainteresowanym informacji o mieście, o jego atrakcjach i zabytkach. Jednocześnie zachęcałyśmy ich do odwiedzenia naszego grodu. Rosjanie przyjęli nas bardzo ciepło i miło; byli otwarci i chętni do rozmowy, co pomogło mi pokonać własną niepewność i nieśmiałość. Swoją przyszłość wiążę z tłumaczeniem, więc opowiadanie historii i

ciekawostek o Lublinie w języku rosyjskim było dla mnie bardzo pomocną praktyką i dobrą lekcją w drodze do celu.

- Uczestnictwo w targach uważam za niezwykle doświadczenie, które wzbogaciło moje słownictwo rosyjskie, a także pomogło otworzyć mi się na dialog z ludźmi różnych narodowości - uzupełnia studentka Diana Gorczyca. - Do naszych obowiązków należała obsługa stanowiska translatorskiego i rozmowa z osobami, które były zainteresowane współpracą z reprezentowanym przez nas biurem turystycznym. Promując region lubelski, opowiadałyśmy o Lublinie i okolicach - jakie zabytki warto zobaczyć, w jakie ciekawe miejsca można pójść. Spotkałyśmy nie tylko osoby zainteresowane przyjazdem do Polski, ale również takie, które już były w naszym kraju i bardzo ciepło wypowiadały się o Polsce oraz o Polakach. Zwracano się do nas z różnymi problemami i pytaniami. Do naszego stoiska pochodziło wielu Rosjan, którzy byli bardzo sympatyczni i uśmiechnięci. Zdarzało się również, że koło nas zatrzymywały się osoby z innych krajów, jak na przykład z Turcji, Iranu czy Hiszpanii. Bardzo się cieszę z otrzymanej szansy uczestnictwa w targach, dzięki której nauczyłam się wiele przydatnych zwrotów, miałam okazję usłyszeć oryginalną rosyjską mowę Rosjan i osób innej narodowości, a przede wszystkim nabrałam śmiałości w tłumaczeniu, co z pewnością zaowocuje w przyszłości, którą wiążę z zawodem tłumacza.

Studentki specjalizacji tłumaczeniowej, funkcjonującej od wielu już lat na 2 stopniu studiów rusycystycznych w IFS UMCS, w stosunku do których rokrocznie pada propozycja podjęcia się tłumaczeń konsekutywnych i przekładów a'vista w trakcie cyklicznej moskiewskiej imprezy, są zazwyczaj zaskoczone taką sugestią. Ale po krótkim namyśle zawsze zgadzają się. Obawy ich dotyczą głównie faktu konfrontacji uczelnianej teorii i praktyki wyniesionej z zajęć konwersatoryjnych z realną językową i realioznawczą rzeczywistością w sercu Rosji. Lęk przed nieznanym jest zazwyczaj niemały, ale ciekawość zwycięża. Przed podjęciem się obsługi translatorskiej praktykantki otrzymują materiały poglądowe do merytorycznego przygotowania się, wskazówki praktyczne. Już w trakcie prawdziwej pracy na stanowisku touroperatora w Moskwie przekonują się, że nie taki diabeł straszny i że ich wiedza oraz umiejętności nie są wcale małe. Dzięki bazie teoretycznej bez większych problemów radzą sobie w odnajdywaniu się w realiach żywego języka, gdzie nie ma czasu na przemyślenie wypowiedzi, wygładzenie jej. Poza tym są dumne, iż reprezentują Lubelszczyznę, stają się ambasadorami polskości.

Projekt, spontanicznie powstały dwa lata temu, a w bieżącym roku kontynuowany i dwukrotnie już z powodzeniem zrealizowany, stał się zarówno dla byłych już, jak i obecnych jeszcze studentów rusycystyki oraz dla członka Rady Pracodawców IFS bardzo pozytywnym i niezwykle potrzebnym doświadczeniem. Jednoznacznie dowodzi on, że nabywane w trakcie studiów kompetencje językowe, wiedza akademicka z zakresu realioznawstwa obcego obszaru językowego - znajdują swe realne odzwierciedlenie w praktyce dnia codziennego. Przebywające wciąż jeszcze w Moskwie studentki, podobnie jak i ich koleżanki z poprzednich edycji tego rodzaju praktyk, przekonały się, iż język rosyjski oraz umiejętność tłumaczenia mogą stanowić ich wartościową kartę przetargową w czekającym je już niedługo trudnym i odpowiedzialnym życiu zawodowym. A wiceprezes LROT, podobnie jak i w poprzednich latach dyrektor lubelskiego Biura Podróży "Watra Travel", nie tylko ponownie skorzystali z profesjonalnej pomocy specjalistycznej filologów, ale także sami mają poczucie satysfakcji z dobrze spełnionej misji jako pracodawcy.

od 7 lat
Wideo

Pensja minimalna 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto