- Stworzyliśmy pewną formułę wędrowania od miasta do miasta. Z cyrkiem, teatrem, fire show,happeningiem i performancem - podkreśla Witold Dąbrowski z Ośrodka Brama Grodzka - Teatr NN, dyrektor Międzynarodowego Festiwalu Śladami Singera.
Artyści na miejscu współpracują np. z lokalnymi domami kultury i szkołami. Główny występ odbywa się zazwyczaj w sercu miejscowości, zawsze o godzinie 19.30. Festiwal rozpoczyna się w poniedziałek, 17 lipca w Kocku. Finał przewidziany jest na 27 lipca w Lublinie, o godzinie 20. Na staromiejskim placu znajdującym się przy dawnej siedzibie Teatru Andersena.
W czwartek z Berlina przyjechał Izraelczyk Gilad Shabtay, którego van pełni funkcję współczesnego wozu cyrkowego. W lubelskim festiwalu weźmie udział już po raz drugi. - Spotkanie z grupą ludzi, która tak szybko tworzy przedstawienie to dla mnie coś ekscytującego - przekonuje.
Witold Dąbrowski, nawiązując do idei festiwalu, zaznacza, że chodzi również o przypomnienie mieszkańcom o ich żydowskich sąsiadach, zamordowanych w czasie II wojny światowej. - Chcemy bawić publiczność, ale też skłaniać do refleksji - stwierdził dyrektor festiwalu.
Festiwal inspirowany twórczością Singera w tym roku zawita do następujących miast: Kock (17 lipca), Piaski (18 lipca), Bychawa (19 lipca), Kraśnik (20 lipca), Szczebrzeszyn (21 lipca), Józefów (22 lipca), Biłgoraj (23 lipca), Tyszowce (24 lipca), Krasnobród (25 lipca), Janów Lubelski (26 lipca), Lublin (27 lipca).
VII Międzynarodowy Festiwal Śladami Singera- 17-27 lipca; Wstęp wolny. Program na stronie: teatrnn.pl/sladamisingera
Zobacz także: 6 minut 30 sekund o kulturze. Marcin Wroński
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?