Jak ustalili policjanci, 18-latek najpierw udał się z pustą butelką na stację paliw, zakupił 1,5 litra benzyny, a potem oblał i podpalił radar. Pierwsza próba nie odniosła oczekiwanych skutków, więc zatrzymany dolał benzyny i rozpalił ogień ponownie.
Do podpalenia radaru doszło tydzień temu w Łuszczowie Pierwszym. Straty jakie spowodował są szacowane na 10 tysięcy złotych. Sprawca usłyszał już zarzuty zniszczenia mienia. Grozi mu 5 lat pozbawienia wolności. Będzie musiał także naprawić wyrządzone szkody.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?