Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lublinianie walczą o działkowe altanki

Agnieszka Kasperska
Taka altanka, na podmurówce, to dziś samowola budowlana. Czy domek da się ocalić?
Taka altanka, na podmurówce, to dziś samowola budowlana. Czy domek da się ocalić? Jacek Babicz
1500 działkowców z Lubelszczyzny podpisało się już pod obywatelskim projektem ustawy o altanach ogrodowych. Jeśli wejdzie on w życie, działkowcy nie będą musieli rozbierać swoich domków.

Na początku tego roku Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że altanka to lekka, zwykle ażurowa konstrukcja bez fundamentów. Co za tym idzie, większość z 900 tysięcy altan stojących dziś na działkach w całej Polsce uznano za samowolę budowlaną, więc powinny być rozebrane.

Żeby bronić altanek Krajowa Rada Polskiego Związku Działkowców postanowiła rozpocząć prace nad nowelizacją prawa, która ochroni działkowców przed przymusowymi rozbiórkami.

- Liczymy na to, że nasz głos będzie wysłuchany i wzięty pod uwagę - mówi Maria Grabowska, dyrektor biura lubelskiego oddziału Polskiego Związku Działkowców. - Działkowcy to bardzo liczna i dobrze zorganizowana grupa. Tylko na Lubelszczyźnie funkcjonuje 179 ogrodów działkowych, na których gospodaruje w sumie 30 tysięcy osób.

- Drewniany domek na ceglanej podmurówce postawiliśmy z mężem blisko 30 lat temu. Nie nocujemy w nim. Trzymamy tylko narzędzia i opryski - opowiada pani Alina z ogródków działkowych przy ulicy Rusałka. - Nie wyobrażam sobie, co byłoby, gdybyśmy musieli rozebrać altankę. Na postawienie nowego domku nie mamy pieniędzy, a wozić się z narzędziami nie mielibyśmy siły. Chyba musielibyśmy wtedy w ogóle zrezygnować z prowadzenia działki.

Co zakłada projekt działkowców? Mianem altanki działkowej miałby być określany maksymalnie 35-metrowy i nie wyższy niż 5 metrów budynek rekreacyjno-wypoczynkowy o płaskim dachu. Taki domek mógłby być postawiony bez pozwolenia. Co więcej, proponowana ustawa objęłaby też ochroną wszystkie altanki zbudowane dotychczas.

- Moja altanka na 50 mkw. Żeby ją postawić, wzięłam długoletni kredyt - opowiada pani Stanisława z ogródków Lemszczyzna. - Mam nadzieję, że zbierzemy dużo głosów na listach poparcia i nikt nie przyjdzie, żeby mój domek zniszczyć.

Działkowcy oraz ich sympatycy mogą składać podpisy w biurach zarządu wszystkich ogrodów działkowych lub pobrać listy poparcia w internecie na stronie www.pzd.pl.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto