Nasza Czytelniczka denerwuje się, że pozbawiono dzieci w ten sposób miejsca do zabawy. – W administracji spółdzielni mieszkaniowej poinformowano mnie, że plac został zamknięty ze względów bezpieczeństwa oraz, że nikt go nie wyremontuje, ponieważ nie ma na to pieniędzy – twierdzi pani Sylwia.
Mieszkańcy nie mają się jednak czego obawiać. Okazuje się, że za kilka tygodni z placu zabaw przy Nałkowskich 117 w Lublinie znikną zardzewiałe i uszkodzone urządzenia, a w ich miejsce pojawią się zupełnie nowe. – Plac stwarzał zagrożenie dla osób korzystających z niego, dlatego został zamknięty. Ogłosiliśmy za to przetarg na zakup nowych urządzeń zabawowych – zapewnia Elżbieta Pietraś, kierownik działu techniczno-eksploatacyjnego Spółdzielni Mieszkaniowej im. W. Z. Nałkowskich w Lublinie.
Oprócz nowego ogrodzenia na placu mają znaleźć się m.in. dwie huśtawki podwójne, bujaki, karuzela, zestaw wielofunkcyjny ze ślizgawkami i drabinki. Nowością będą też urządzenia do fitness. – Jeżeli nie uda nam się ich kupić, zastąpimy je urządzeniami do ćwiczeń siłowych – dodaje Elżbieta Pietraś.
Kontrolą stanu oraz naprawą i konserwacją placów zabaw w Lublinie zajmowały się do tej pory różne firmy. W tym roku ma się to zmienić. – Duże kontrole przeprowadzano raz w roku na wiosnę. Chcemy, by opiekę nad placami zabaw przejął ten wykonawca, który wygra w ogłoszonym przez nas przetargu. Po jego rozstrzygnięciu, do końca maja, wszystkie place zostaną sprawdzone i objęte niezbędnymi naprawami – informuje Anna Machocka z biura prasowego Urzędu Miasta Lublin.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?