Przyczyną policyjnej interwencji było zawiadomienie o przestępstwie od przedstawiciela fundacji zajmującej się ochroną twórczości audiowizualnej. Ponadto do policji wpłynęło żądanie ścigania od dwóch producentów gier.
Od stycznia właścicielom lokalu nie postawiono zarzutów. Mimo to postanowili oni reaktywować bar z grami wideo. - Uznaliśmy, że nie ma co czekać. Podpisaliśmy umowy z producentami konsoli i gier, dostaliśmy od nich sprzęt i w czwartek o godz. 18 ruszamy - mówi Paweł Typiak, jeden ze współwłaścicieli PadBaru.
Lokal uzyskał pomoc od wszystkich producentów gier i konsoli poza Sony. Sprzętu tej firmy więc na razie nie będzie. - Nie odpowiedzieli na nasze propozycje, dlatego radzimy sobie bez nich - dodaje Paweł Typiak.
Czytaj Kronikę policyjną Lubelszczyzny
Czytaj nasz luźny serwis - Z przymrużeniem oka
Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
Pensja minimalna 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?