Jak przyznają dyrektorzy przedszkoli, sytuacja w Lesznie jest bardzo specyficzna. Z analizy przeprowadzonej przez dyrektorkę Przedszkola Miejskiego nr 20 Renatę Rangno wynika, że miejsc w placówkach (publicznych i prywatnych łącznie) jest dużo więcej niż dzieci.
Zobacz też: VII Leszczyńska Olimpiada Sześciolatków - GALERIA
- W sytuacji, kiedy do przedszkoli dostaną się wszystkie dzieci wnioskujących o to rodziców, powinno zostać jeszcze około 80 wolnych miejsc. Rozczarowanie rodziców może wynikać jedynie z tego, że ich dziecko może nie dostać się do przedszkola, do którego postanowili je wysłać - mówi Renata Rangno.
Zobacz też: Warsztaty z okazji Dnia Flagi w Przedszkolu nr 6 - GALERIA
Mimo tego zdarzają się sytuacje, że rodzice ,,naciągają" prawdę i korzystają z ustawowych przywilejów zwiększających szansę na przyjęcie ich dziecka do wymarzonego przedszkola. Każdy rodzic wypełnia oświadczenie, gdy wnioskuje o miejsce dla swojego malucha. Jeśli zaznaczy w nim, że samotnie wychowuje dziecko, to staje się ,,uprzywilejowany".
Zobacz też: Filie podstawówek w przedszkolach? Co na to rodzice?
- Takie sytuacje z pewnością się zdarzają, ale nie jesteśmy uprawnieni do weryfikowania oświadczeń rodziców. Wielu z nich prowadzi wspólne gospodarstwa domowe, ale formalnie ich związki nie są zalegalizowane. Nie wszyscy oświadczają jednak, że wychowują dzieci samotnie - mówi Renata Rangno.
- Podobnie jest z deklaracją o zatrudnieniu, kiedy rodzic ubiega się o całodzienną opiekę nad dzieckiem. Jeśli sprawa jest ewidentna, to zazwyczaj wystarcza rozmowa. W przypadku, kiedy oświadczenie zostałoby zakwestionowane, możemy zwrócić się do Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie, który jest w stanie zweryfikować stan faktyczny - dodaje Pani dyrektor.
Nabór wniosków prowadzony był przez cały kwiecień. Rekrutacja do miejskich przedszkoli jest już praktycznie zakończona. Przyjęte zostały do nich wszystkie 5 i 6-latki, bo taki gmina ma obowiązek. Gorzej było już z młodszymi dziećmi.
- Nie wszystkie 3 i 4-latki dostały się do publicznych przedszkoli. To w sumie ponad 300 dzieci. Faktem jest, że w przedszkolach prywatnych jest jeszcze dużo wolnych miejsc. Te placówki są jednak nieco droższe od miejskich - mówi Lucjan Rosiak, naczelnik Wydziału Edukacji Urzędu Miasta Leszna.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?