Ci, którzy myślą, że znają jedną z najpopularniejszych lubelskich legend mają szanse ją odkryć na nowo. Premiera „Legendy o Czarciej Łapie” powstałej na 700-lecie miasta miała miejsce w sobotę.
Zobacz też: Casting do "Czarciej łapy"
Nowy spektakl lubelskiego Teatru Muzycznego zaskakuje nie tylko renesansową muzyką, ale przede wszystkim nieco zmodyfikowaną fabułą legendy. Akcja przedstawienia toczy się w piekle, w diabelskiej szkole dla małych czartów, gdzie Diabeł Smółka, Diablika Paskuda i Diabeł Fafuła nabywać będą „pateny na straszenie”. Stamtąd małe diabliki przeniosą się do dawnego Lublina.
- Starałem się zrobić ten spektakl tak żeby był on ciekawy dla młodych widzów, nie zapominając przy okazji także o dorosłych. Każdy odnajdzie w nim coś dla siebie - zapewniał Jerzy Turowicz, reżyser przedstawienia.
Małe diabły nie będą jednak jedynym zaskoczeniem dla widzów. Czarcią Łapę odwiedzi ...Duch Bieluch a cała akcja przeniesie się na chwilę do podlubelskich miejscowości. W rolach głównych zobaczymy m.in.: Annę Barską, Pawła Stanisława Wronę czy Adriana Kierońskiego. Widowisko po sobotniej premierze na stałe wpisało się w repertuar Teatru Muzycznego.
- Chcemy by spektakl cały czas żył. Planujemy inne edycje legendy, a nawet wystawienie jej na dziedzińcu Zamku Lubelskiego. Chcemy też ruszyć z nią w region by i inne miasta Lubelszczyzny mogły poznać historię Czarciej Łapy - mówi Iwona Sawulska, dyrektor naczelna Teatru Muzycznego w Lublinie.
„Legenda o Czarciej Łapie”, Teatr Muzyczny, ul. Marii Curie- Skłodowskiej 5, 16.05, godz. 11.00, 17.05, godz. 10.00
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
