Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kto na święta zarabia w godzinę, kto pracuje całe tygodnie?

Katarzyna Sklepik
Prawie trzy tygodnie na świąteczne wydatki musi pracować kasjer
Prawie trzy tygodnie na świąteczne wydatki musi pracować kasjer LUCYNA NENOW / POLSKAPRESSE
W przyszłym roku będziemy musieli krócej pracować, aby zarobić na bożonarodzeniowe wydatki.

Przeciętna płaca rośnie, niestety rosną także i ceny. Statystyczny Polak potrzebuje ponad 9 dni, aby zarobić na tegoroczne święta. Zarabiający mniej niż średnia krajowa muszą pracować jeszcze dłużej. Ci lepiej opłacani są w stanie sfinansować bożnonaro-dzeniowe wydatki z niepełnej dniówki.

Najdłużej pracować musi kasjer, bo prawie 19 dni roboczych , a na przykład profesor medycyny już 27 razy mniej. Jest jednak dobra wiadomość. wszysko wskazuje na to, że w 2012 roku Polacy średnio będą pracować o 2 godziny i 32 minut krócej na święta niż w roku obecnym - wynika z najnowszych analiz firmy Work Service.

Według danych Głównego Urzędu Statystycznego średnia płaca w Polsce w październiku wynosiła 3616 złotych brutto (2603 zł netto). Prognozy firmy Deloitte wskazują, że pracującego Polaka przygotowania świąteczne będą kosztować około 975 złotych. Aby więc urządzić święta na średnim poziomie, jednym wystarczy parę godzin pracy, inni przeznaczą na to zarobki z paru tygodni.

Zobacz także: Euro bije rekordy. Najdrożej od 2009 roku

Najszybciej na święta zarobią profesorowie medycyny. Potrzeba im na to 5 godzin i 36 minut. Nic dziwnego, skoro, jak wynika z danych zebranych przez Work Service, miesięcznie zarabia netto 36 tysięcy złotych. Niewiele dłużej będzie musiał pracować prezes spółki giełdowej (6 godzin i 24 minuty), który, zarabiając średnio prawie 32 tysiące złotych netto, plasuje się na drugim miejscu.

Przeciętny sędzia dostaje wynagrodzenie w wysokości 6336 złotych. Aby zarobić na święta, potrzebuje już znacznie więcej czasu niż liderzy, bo 3,8 dnia.

Najdłużej na wydatki świąteczne pracują kasjerzy. Zajmuje im to niemal 19 dni roboczych, czyli 27 razy dłużej niż profesorom medycyny i ponad 13 razy dłużej niż statystycznemu Polakowi. Także nauczyciele kontraktowi muszą poświęcić dużo, bo aż 14 dni roboczych, aby zarobić na święta.

W przyszłym roku ma być lepiej. Jeśli oczywiście, zgodnie z założeniami ekspertów Work Service, wzrost gospodarczy stanie się faktem i przełoży się na wzrost wynagrodzeń.

- Przewidujemy, że w roku 2012 statystyczny Polak będzie pracował ponad 2,5 godziny krócej na sfinansowanie wydatków w okresie świątecznym - komentuje Tomasz Hanczarek, prezes zarządu Work Service.

Nominalnie najmniej skróci się czas pracy potrzebnej, by zarobić na święta najlepiej zarabiającym. Przewidywane podwyżki pozwolą pracować o 12 minut mniej prezesowi spółki giełdowej, a profesorowi medycyny o 10 minut mniej. Sędzia "zaoszczędzi" godzinę pracy, zarabiający średnią krajową nieco ponad 2,5 godziny.

Najbardziej skróci się czas pracy osobom najgorzej zarabiającym, na przykład kasjerom czy pracownikom produkcji.

- Dzięki wzrostowi pensji będą oni pracować ponad 5 godzin krócej, a zaoszczędzony w ten sposób czas będą mogli przeznaczyć na zakupy, przygotowania świąteczne lub odpoczynek - podsumowuje Krzysztof Inglot, dyrektor Działu Rozwoju Rynków w Work Service.

Najważniejsze informacje z Poznania - zamów nasz newsletter

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto