Z akt sprawy wynika, że w czwartek 28 lipca doszło do nieporozumienia pomiędzy Dariuszem Ż. a jego 76-letnią matką. Mężczyzna miał zadać staruszce kilkanaście ciosów drewnianym kijem. Kobieta zmarła na skutek ogólnych obrażeń ciała i głowy.
Nazajutrz 48-latek przyszedł na komisariat. Miał ze sobą dwie kartki. Na jednej był komunikat "Nie żyje babcia. Zabita", natomiast na drugiej mężczyzna napisał "Babcia nazywa się Teresa Ż."
- Mężczyzna jest osobą głuchoniemą, dlatego kontakt z nim odbywał się za pomocą kartek. Po wysłaniu patrolu do wskazanego przez 47-latka mieszkania okazało się, że rzeczywiście leży tam martwa kobieta - mówi Janusz Majewski z kraśnickiej policji.
- Przyznał się do stawianych mu zarzutów. Za zabójstwo grozi mu nawet dożywocie - mówi Beata Syk-Jankowska z Prokuratury Okręgowej w Lublinie.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?