Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Jesteśmy wkurzeni!". Protest Solidarności pod Urzędem Wojewódzkim w Lublinie

Leszek Mikrut
W czwartek po południu około 200 związkowców przemaszerowało spod siedziby NSZZ "Solidarność" przy ul. Królewskiej na ul. Spokojną pod gmach Urzędu Wojewódzkiego, aby wręczyć wojewodzie apel do premiera rządu dotyczący wdrożenia programu rozwoju województwa lubelskiego.

Pod transparentami z hasłami: "Dobra zmiano - wysłuchaj nas", "Chcemy godnie zarabiać", "Czas decyzji - nie obietnic", Czekamy na zamówienia dla Świdnika", manifestanci zgłaszali swe postulaty i oczekiwania. W obecności wojewody głos zabierali przedstawiciele poszczególnych grup zawodowych. Byli wśród nich przedstawiciele różnych grup zawodowych, w tym także urzędników sądowych oraz nauczycieli, którzy wciąż mają nadzieję, że rząd porozumie się z nimi przed najbliższym poniedziałkiem i będą mogli odstąpić od zaplanowanego na 8 kwietnia strajku. Wszystkim towarzyszyły dźwięki bębnów, piszczałek i trąbek.

W trakcie pikiety po godz. 15.30 do manifestujących dołączyli niektórzy pracownicy Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego, którzy od kilku miesięcy pozostają w sporze zbiorowym ze swym pracodawcą.

Głównym postulatem związkowców z "Solidarności" jest oczekiwanie, aby rząd utworzył program województwa lubelskiego, który będzie podobny do tego dla Śląska, gdzie na rozwój gospodarczy przeznaczono 40 miliardów złotych. Proszą, żeby dokument powstał do końca grudnia bieżącego roku, a zastał wdrożony najwyżej w ciągu najbliższych pięciu lat.

Innymi postulatami "Solidarności" są: podwyżki w sektorze finansów publicznych, niewliczanie dodatku za wysługę lat do minimalnego wynagrodzenia, kryterium stażowe przy przechodzeniu na emeryturę, odmrożenie wskaźnika naliczania Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych, system stabilizujący ceny energii dla przemysłu.

Działacze związkowi dokumentowali, że "Solidarność" wydatnie przyczyniła się do wygranej PiS w ostatnich wyborach, zaś podczas rządów poprzedniej koalicji Lubelszczyznę przeniesiono z koszyka Polski B nawet do koszyka Polski D. Z naszego regionu wyprowadzono wtedy ośrodki decyzyjne największych firm, takich jak choćby "Bogdanka", "Azoty Puławy", "PZL Świdnik", co spowodowało ogromny wypływ podatków z tego i tak biednego regionu do regionów znacznie zasobniejszych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto