Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jakie spektakle obejrzymy w marcu w Teatrze Muzycznym w Lublinie? Sprawdź repertuar

Leszek Mikrut
Karolina Deptuś
Marzec w Teatrze Muzycznym w Lublinie (ul. Marii Curie-Skłodowskiej 5) będzie miesiącem sześciu znakomitych wydarzeń artystycznych, przygotowanych z myślą o wielbicielach operetek, musicali i innych odmian widowisk muzycznych. Wśród nich znajdą się także dwa spektakle premierowe. Nie zapomniano również o najmłodszych widzach. Zobaczcie, co będzie się działo w teatrze.

Tylko jeden raz w czwartek, 7 marca, na Scenie Kameralnej Teatru Muzycznego będziemy mieli okazję do wysłuchania "Melodii Hebrajskich".

- Jest to muzyczna podróż po różnorodnym, mistycznym oraz fascynującym świecie Żydów - wyjaśnia Ewa Sobkowicz, specjalista ds. kontaktów z mediami i sponsoringu. - Zawarte w tym projekcie utwory bez wątpienia oddają bogactwo tej kultury. "Kadisz" Maurycego Ravela i "Kol Nidrei" w opracowaniu Maxymiliana Pilzera nawiązują do modlitw żydowskich, tryptyk Ernesta Blocha "Baal Shem" - to muzyczna podróż do mistycznego świata Chasydów, a "Hava Nagila" oraz utwory Josepha Bonimea i Georga Perlmana są przykładami żydowskiej afirmacji życia.

W programie znajdą się także utwory ze ścieżki dźwiękowej do filmu "Lista Schindlera" oraz z musicalu "Skrzypek na dachu". Specjalne miejsce w tym projekcie zajął Henryk Wieniawski, wielki polski kompozytor i wirtuoz skrzypiec, który pochodził z rodziny lubelskich Żydów. Oprócz muzyki w wydarzeniu znalazły się również krótkie teksty i przypowieści słynnych Chasydów m.in. Nachmana z Bracławia, Baal Szem Towa, a także poezja polskiego pisarza żydowskiego pochodzenia Bolesława Leśmiana.

- W następny weekend trzykrotnie (8-10 marca, piątek-sobota-niedziela) proponujemy naszym widzom spędzenie czasu na oglądaniu i słuchaniu 3-godzinnej rewii przebojów. "Czy można w taką noc… ZAKOCHAĆ SIĘ?" - pyta retorycznie Ewa Sobkowicz. I dodaje: - Będzie to koncert w wykonaniu solistów, chóru, baletu i orkiestry naszego Teatru Muzycznego. Spotkamy się przy dźwiękach pięknych melodii operetkowych, muzyki filmowej i przebojów starego kina.

- Czy można zakochać się w przestępcy? Czy można porzucić karierę, sławę, Teatr dla uczucia? Czy miłość następcy tronu do Hrabianki Lizy jest możliwa? Czy Chiny nie są zbyt daleko od Wiednia? Postaramy się w tym koncercie odpowiedzieć choć w części na te pytania. Opowiemy o miłości i przyjaźni, o spotkaniach które przyspieszają bicie serca - uszczegóławia Ewa Sobkowicz. - Koncert połączy elementy gali operetkowej i bardzo roztańczonego scenicznego show. Będzie to rewia wspaniałych przebojów "podkasanej muzy" i melodii z lat 20. i 30. ubiegłego stulecia. Ten okres jest często nazywany szalonymi latami, a wszyscy z pewnością tuż po Nowym Roku zasługują na odrobinę muzycznego szaleństwa. W koncercie nie zabraknie też muzyki filmowej i ogromnej porcji tańca w znakomitych układach choreograficznych.

- W pierwszej części wieczoru zaprosimy swych widzów do Krainy Operetki - obiecuje Ewa Sobkowicz - ale znaczną część uwagi poświęcimy melodiom z „Krainy uśmiechu”. Usłyszą oni najpiękniejsze arie i duety operetkowe najwybitniejszych twórców tego gatunku, by w drugiej części zanurzyć się w polskich szlagierach teatrzyków rewiowych i w muzyce filmowej. Ten koncert będzie zapowiedzią premier, jakie planujemy w najbliższych sezonach. Kto wie, czy do tańca nie porwie nas sam Szpicbródka, zanim włamie się do banku i zakocha

się uroczej Anicie, gwieździe rewiowego teatrzyku „Czerwony Młyn”? A może Anita poflirtuje z Księciem Su Czongiem, zanim swoje serce odda gangsterowi...? - dodaje.

Pierwszą z premier jest spektakl familijny pod nieco zagadkowym tytułem: "Nie taki Straszny dwór" - opera w pigułce, wystawiany za każdym razem po dwa razy dziennie w godzinach przedpołudniowych: 11 i 25 marca (piątki). Wydarzenie przygotowane zostało we współpracy z Centrum Inicjatyw Artystycznych, specjalnie z okazji przypadającej w bieżącym roku 200. rocznicy urodzin twórcy polskiej opery narodowej Stanisława Moniuszki. Czas trwania spektaklu - 1 godz. 15 minut ( bez przerwy), zaś preferowany przedział wiekowy: szkoły podstawowe oraz ponadpodstawowe.

- Przygotowaliśmy specjalny spektakl dla dzieci i młodzieży, który wprowadzi je w piękny świat muzyki i w elegancki świat teatru operowego - zachęca Ewa Sobkowicz. - Możliwe, że dla niektórych będzie to pierwsze zetknięcie z muzyką klasyczną, dlatego wybraliśmy na tę okazję operę Stanisława Moniuszki „Straszny dwór”, opracowaną w wersji kameralnej i skróconej. Spektakl prezentuje najważniejsze muzyczne fragmenty i sceny połączone narracją, która przybliży treść narodowego dzieła już najmłodszym widzom. Elementy scenografii, kostiumy z epoki, a przede wszystkim piękne głosy i tańce narodowe z pewnością przysporzą operze nowe rzesze miłośników. "Straszny dwór"? To brzmi dość groźnie. I jeszcze Opera? Ale bez obaw. Nie wszystko jest takie straszne, jak nam się wydaje. Nie bójmy się rozpocząć muzycznej edukacji od „Strasznego dworu”, arcydzieła gatunku, jakim jest opera - dodaje.

W trakcie spektaklu młodym widzom towarzyszy narrator, pełniący rolę ich "przewodnika" po odległym czasowo świecie. Wprowadza on swych podopiecznych w realia historyczne, wyjaśnia meandry fabuły w sposób bardzo przystępny i umożliwiający pełne uczestnictwo w wydarzeniu scenicznym. Akcja utworu rozgrywa się w pierwszej połowie XVIII wieku. Bracia Zbigniew i Stefan powracają z wojska i postanawiają, że nigdy nie ożenią się. Ale u starego Miecznika poznają jego córki, które wywierają na braciach wielkie wrażenie. Jednakże Cześnikowa pragnie młodych mężczyzn ożenić z innymi pannami. I dlatego podejmuje próbę skompromitowania braci przed Miecznikiem... Ta historyjka jest pretekstem do ukazania osobliwości polskiego dworu szlacheckiego w czasach jego świetności, postaw patriotycznych, czyniąc to w sposób pełen subtelnego humoru.

13 i 14 marca (środa-czwartek) w godzinach przedpołudniowych odbędzie się przedstawienie dla dzieci - "Kopciuszek" - które udowadnia, że w epoce telewizji i Internetu, płyt z filmami i gier komputerowych, mimo coraz powszechniejszego dostępu do cudów techniki, babcine opowieść zawsze będą dzieciom towarzyszyły.

- I opowiada taka nasza Babcia baśń o Kopciuszku... - tę, którą wszyscy znamy - zagadkowo zaprasza specjalistka ds. kontaktów z mediami i sponsoringu. - Jest w niej zła macocha, są złośliwe i egocentryczne siostry, ale jest też dobra i skromna dziewczynka, nazywana przez nie Kopciuszkiem. Jest też dobra wróżka, która pozwala Kopciuszkowi spełnić marzenie o balu. Wszystko jak w bajce ze starej książeczki. Ale czy na pewno wszystko? Otóż nie. Nasza Babcia musiała dostosować się do wymagań wnuków - używa komputera. Ale używa go mądrze i rozważnie ucząc, jak powinniśmy sami z niego korzystać. Towarzyszą jej w tym sympatyczne Wiruski komputerowe, które śpiewają dzieciom o tym, co jest złe, a co dobre. Razem z Babcią przestrzegają przed niebezpieczeństwami czyhającymi na młodych ludzi, którzy bez umiaru i kontroli korzystają z tego, co niesie współczesna technologia. Lecz jak to

w bajkach bywa, wszystko dobrze się kończy i okazuje się, iż bajki są ponadczasowe i można je połączyć z odrobiną nowoczesności.

Długo oczekiwana premiera „Krainy uśmiechu” wielkiego szlagieru Franciszka Lehára - twórcy "Wesołej wdówki" i "Cygańskiej miłości" - węgierskiego kompozytora operetkowego, którego twórczość porównywana jest do muzycznego dorobku słynnej wiedeńskiej rodziny Straussów, będzie miała miejsce już 22 marca (piątek). A na kolejne spektakle będzie można się też wybrać już nazajutrz 23 i 24 marca (sobota-niedziela) oraz w ostatni marcowy weekend 29-31 marca (piątek-sobota-niedziela).

- Ktoś kiedyś powiedział, że operetka to najpiękniejsza baśń dla dorosłych. I właśnie jedną z tych niezapomnianych i nietuzinkowych baśni zaprezentujemy na naszej scenie - zachęca Ewa Sobkowicz. - "Kraina uśmiechu” - to jedna z najczęściej wystawianych operetek Franciszka Lehára. Opowiada historię wielkiej miłości Hrabianki Lizy do Księcia Su-Czonga. Akcja utworu rozgrywa się w Wiedniu i w Pekinie w roku 1912. Liza zakochuje się z wzajemnością w księciu Su-Czongu, chińskim pośle w Wiedniu. Ich miłość jest tak ogromna, że Liza postanawia wyjechać ze swoim ukochanym do dalekich Chin. Ale czy małżeństwo Europejki z chińskim następcą tronu jest możliwe? Przecież zgodnie z tradycją pielęgnowaną przez kilka tysięcy lat książę ma obowiązek poślubić cztery chińskie dziewice. A Liza? Liza za przyzwoleniem cesarza może zostać jego piątą żoną... Jak zakończy się ich wielka miłość i jedna z najpiękniejszych muzycznych historii? Czy ta miłość, która pomimo różnic kulturowych nie będzie mogła trwać wiecznie, zostawi niezatarty ślad w ich sercach?

O tym widzowie dowiedzą się, słuchając muzyki węgierskiego kompozytora i oglądając „Krainę uśmiechu” na lubelskiej scenie. Ta historia z pewnością wywoła ogromne wzruszenie, a niejednemu widzowi wyciśnie łzy.

Także pod koniec miesiąca (26-27 marca, wtorek-środa) Teatr Muzyczny zaprasza dzieci na "Królewnę Śnieżkę" - jedną z najpiękniejszych i najbardziej znanych bajek braci Jacoba i Wilhelma Grimm. - Jej baletowa dwuaktowa wersja - zauważa Ewa Sobkowicz - skomponowana w 1970 roku przez Bogdana Pawłowskiego na podstawie libretta Witolda Borkowskiego i Stanisława Piotrkowskiego przyniosła autorowi ogromną popularność i niesłabnącą sympatię młodych widzów, których kilka pokoleń przeżywało taneczne przygody bohaterów. Losy dobrej i pięknej, lecz niestety znienawidzonej przez złą macochę Śnieżki oraz siedmiu wesołych krasnali dostarczają dzieciom niezapomnianych emocji.

Aktualności Teatru Muzycznego w Lublinie można na bieżąco śledzić na www.teatrmuzyczny.eu. Bilety mogą zostać zakupione zarówno w kasie, jak i przez Internet. Na wszystkie wydarzenia możliwa jest również telefoniczna wstępna rezerwacja biletów.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto