- Ten obiekt powinien powstać dużo wcześniej. Dotychczasowa sytuacja związana zajmowaniem się osobami nietrzeźwymi była dysfunkcjonalna - podkreślał Krzysztof Żuk, prezydent Lublina.
„Dotychczasowa sytuacja” to nic innego jak przewożenie pijanych do Szpitalnych Oddziałów Ratunkowych. - Trafiali na SORy mimo, że nie wymagali hospitalizacji. Stanowili olbrzymi problem: przeszkadzali osobom chorym, awanturowali się, niszczyli sprzęty. Teraz ten problem zostanie w jakiejś mierze rozwiązany - mówił Marian Przylepa, dyrektor SPSK4.
W placówce przy ul. Północnej może jednocześnie przebywać 20 „klientów”. Trzy sale, każda z trzema miejscami, są zarezerwowane dla mężczyzn, po jednej (też trzymiejscowych) przeznaczono dla kobiet oraz nieletnich. - Jest też izolatka oraz sala do unieruchamiania szczególnie agresywnych osób - dodała Adam Mołdoch, zastępca dyrektora Centrum Interwencji Kryzysowej w Lublinie.
Wyposażenie sal jest wyjątkowo spartańskie. W pomieszczeniach znajdują się tylko leżanki. Każda z nich jest przyśrubowana do podłogi. W oknach są kraty. Nie ma żadnych przedmiotów ruchomych. - Aby pensjonariusze nie zrobili sobie krzywdy - tłumaczył Mołdoch.
W kompleksie jest też spacernik. Nie jest niezbędny w tego typu placówkach, to po prostu pozostałość po dawnej Izbie Dziecka. - Wszystkie pomieszczenia są monitorowane - uzupełniał Mołdoch.
Za pobyt w ośrodku będzie trzeba zapłacić 299,98 zł. To więcej niż za trzygwiazdkowy hotele. - Do ośrodka trafią nietrzeźwi, którzy się awanturują, zachowują nieobyczajnie czy zagrażają swojemu bezpieczeństwu - zapowiedział Mołdoch.
- Mówimy o osobach, które mają od pół do czterech promili alkoholu we krwi. Ktoś, kto ma np. 0,49 promila nie zostanie umieszczony w placówce, a ci z zwartością alkoholu powyżej czerech promili trafią do szpitali na toksykologie - tłumaczy Jacek Krysa, lekarz.
Pobyt w placówce będzie trwał do wytrzeźwienia ale nie dłużej niż dobę.
Pierwszej nocy lubelska izba wytrzeźwień przyjęła sześć osób. Pięciu dostarczyła policja, jednego strażnicy miejscy. Na razie wszyscy trzeźwieją.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?