Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Hutnicy bez gwarancji

Sławomir Cichy
Nie wiadomo, jakie i czy w ogóle gwarancje zatrudnienia dostaną pracownicy przesuwani do firm zewnętrznych
Nie wiadomo, jakie i czy w ogóle gwarancje zatrudnienia dostaną pracownicy przesuwani do firm zewnętrznych fot. A.Gola
Jest już niemal pewne, że dla wielu pracowników sześciu oddziałów ArcelorMittal Poland najbliższe Boże Narodzenie będzie ostatnim w firmie, w której przepracowali po kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt lat. Mają zostać przesunięci do firm zewnętrznych.

Od 1 stycznia 2010 r. przestanie obowiązywać pakiet socjalny, gwarantujący zatrudnienie i taki ruch dla zarządu ArcelorMittal będzie sposobem na ograniczenie kosztów osobowych w spółce. W odpowiedzi związki nie wykluczają nawet akcji strajkowej.

Za wyjątkiem dawnej Huty Sendzimira w Krakowie, pozostałe pięć oddziałów firmy znajduje się w Zagłębiu i na Śląsku. Chodzi o dawne huty: Katowice w Dąbrowie Górniczej, Cedler w Sosnowcu, Florian w Świętochłowicach, a także Królewską i Batory w Chorzowie. Naturalnie największe oszczędności na %07kosztach pracowniczych przewiduje się w dawnej Hucie Katowice.

Rzecznik ArcelorMittal Łukasz Cioch nie chce rozmawiać na temat grupy pracowników, jaka zostanie dotknięta przesunięciami. Kilkakrotnie powtarza, że doniesienia związkowców mówiące o liczbie 2 tys. ludzi są przesadzone. Do końca listopada będą trwać przewidziane prawem pracy konsultacje ze związkami zawodowymi dotyczące tej sprawy i do tego czasu trudno liczyć na konkrety.

- Przecież nie znamy wyniku negocjacji - dodaje. Potwierdza jednak, że istnieją różne symulacje działań związanych z redukcją zatrudnienia.

ArcelorMittal jest największym producentem stali w Polsce, zatrudniającym ponad %0710 tys. pracowników. Inwestycje w latach 2004-2007 wyniosły %073 mld zł, co spowodowało, że firma jest jednym z najnowocześniejszych producentów stali w Europie. Zakończony program dobrowolnych odejść w zamian za rekompensatę finansową wynoszącą nawet 100 tys. zł pozwolił zredukować zatrudnienie o niemal 1,5 tys. osób.

Zdolności produkcyjne grupy sięgają 7,6 mln ton stali surowej oraz ok. 6,5 mln ton wyrobów walcowanych w skali roku, ale od 10 miesięcy - produkcja z powodu kryzysu i zmniejszonego zapotrzebowania na rynkach światowych utrzymuje się na poziomie ok. 50 proc. zdolności produkcyjnych. - To powód, dla którego przedmiotem analiz dotyczących redukcji kosztów stałych jest niestety również model zatrudnienia - powiedział nam Łukasz Cioch. Uchylił się od odpowiedzi na pytanie, jakie gwarancje dostaną pracownicy przesunięci do firm zewnętrznych. Związkowcy z OPZZ mówią jednak, że podczas negocjacji padają informacje o firmie Manpower Polska sp z o.o. oraz dwunastomiesięcznej gwarancji zatrudnienia dla korzystających z programu. Nic więc dziwnego, że chętnych do zmiany pracodawcy nie ma. - Obawiam się, że zmiany idą w kierunku podobnego dziadostwa jakie miało miejsce w górnictwie, gdzie zatrudniano spółki zewnętrzne do najgorszych prac, a pracujący w nich górnicy zarabiali najniższe z możliwych stawek - przypomina jeden z pracowników koncernu. Ludzie boją się, że była Huta Katowice podzieli los podobnego zakładu w Ostrawie. Kiedy siedem lat temu przejmował ją AccelorMittal pracowało tam prawie 12 tysięcy osób. Dziś pozostała niewiele ponad połowa i tak jak w dąbrowskim kombinacie pracują tylko dwa z czterech pieców.

NSZZ "Solidarność" dąbrowskiej huty wydała oświadczenie na swojej stronie internetowej, zapowiadając wejście w spór zbiorowy z pracodawcą: "Zdając sobie sprawę z trwającego ogólnoświatowego kryzysu gospodarczego i podejmowanych w związku z nim, w naszej firmie, działań, do tej pory tolerowały realizowane w AMP S.A. programy odejść dobrowolnych, gdzie to głównie pracownik, podejmował decyzję o rozwiązaniu umowy o pracę, w zamian za rekompensatę finansową. Nie możemy jednak zaaprobować faktu, iż długoletni, doświadczeni pracownicy, wypracowujący ostatnimi laty tak wysokie zyski dla właściciela, stają się głównymi ofiarami przeprowadzanych w spółce, nie zawsze trafnych zmian i częstokroć chybionych decyzji".

Stanowisko związkowców jest więc stałe od dawna. - Jesteśmy przekonani, że antykryzysowe decyzje mają służyć głównie ochronie i minimalizowaniu skutków recesji w zachodniej części Grupy kosztem Polski - mówił już w kwietniu szef Międzyzakładowej OZ NSZZ w ArcelorMittal Poland SA.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Hutnicy bez gwarancji - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto