Wojciech i Ewa Jamróz z Ustronia
- Lublin jest miastem, które od dawna chcieliśmy odwiedzić, bo dużo dobrego o nim słyszeliśmy - mówią Ewa i Wojciech Jamróz, którzy przyjechali do nas z Ustronia. - Widzieliśmy tylko część StaregoMiasta, ale bardzo nam się podoba. Macie tu bardzo piękne i urokliwe kamieniczki, miasto ma swoją specyfikę. A często jeździmy po Polsce i odwiedzamy różne zakątki, więc dostrzegamy różnice.
Chociaż Jamrozowie nie mogli zobaczyć wszystkich zabytków, twierdzą, że remonty im nie przeszkadzają. - Można powiedzieć, że przyjechaliśmy pooglądać sobie, jak miasto się remontuje - śmieją się.
Goście z Ustronia planowali jeszcze zwiedzić Majdanek.
Piotr i Aneta Gendera z Zielonej Góry
- Gdzie jest „Czarcia Łapa”? - pytał Piotr Gendera z Zielonej Góry, który razem z żoną Anetą zwiedzał wczoraj Lublin. A pytanie to dotyczyło zarówno legendarnego stołu z odciśniętą łapą, jak i restauracji. - Zarówno miejsce, jak i legenda są znane w Polsce, my przynajmniej o nich słyszeliśmy - śmieją się. - A myśląc o Lublinie kojarzą nam się z nim też KUL, Zamek czy Muzeum na Majdanku. Warto też zobaczyć Stare Miasto - jest niesamowite.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?