- Zlikwidowane rozlewnie alkoholu działały na niespotykaną dotychczas skalę – mówi Janusz Wójtowicz, rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego policji w Lublinie.
Do ich wykrycia doszło w miniony czwartek. Kilka grup policjantów z Centralnego Biura Śledczego Komendy Głównej Policji i funkcjonariuszy Urzędu Celnego w Lublinie jednocześnie weszło do zabudowań na terenie Chełma i jego okolic oraz Lublina. W dwóch pomieszczeniach trwało odkażanie spirytusu. Osoby, które się tam znajdowały były kompletnie zaskoczone ich wizytą.
- Funkcjonariusze CBŚ zabezpieczyli 14 tysięcy litrów skażonego spirytusu i częściowo przerobionego jako spożywczy. Do sprawy zabezpieczono również różnego rodzaju odczynniki chemiczne wykorzystywane w procesie „odkażania” alkoholu – potwierdza Wójtowicz. Zatrzymali też pięć osób, które mają związek z nielegalnym obrotem alkoholem.
Sprawą zajmuje się Prokuratura Okręgowa w Lublinie. Śledczy ustalili, że za organizację tego przedsięwzięcia odpowiada Sebastian i Anna D., małżeństwo z Chełma. - W ramach prowadzonej działalności gospodarczej nabywali skażony spirytus, który rzekomo miał im służyć do odkażania narzędzi rolniczych – potwierdza Janusz Wójtowicz. W rzeczywistości przy pomocy środków chemicznych spirytus było odkażany i rozprowadzany na targowiskach. Kupić można było go również za pośrednictwem Internetu.
W piątek małżeństwo usłyszało prokuratorskie zarzuty zmiany celu przeznaczenia i bezakcyzowej sprzedaży alkoholu na wielką skalę. Za co grozi im do 5 lat więzienia i wysoka grzywna. - Pozostałych trzech mężczyzn w wieku od 26 do 41 lat będzie odpowiadać za dystrybucję nielegalnego alkoholu – mówi rzecznik lubelskiej policji. - Wobec podejrzanych zastosowano dozory policji, poręczenia majątkowe i zakazy opuszczania kraju.
Sprawa ma charakter rozwojowy. Policjanci nie wykluczają dalszych zatrzymań. Skarb Państwa z tytułu niezapłaconego podatku akcyzowego stracił 33 mln zł.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?