– Para młoda zamawia losy o wybranym przez siebie wzorze, które podczas wesela rozdaje gościom, np. na stole przy winietkach, jako prezent. Koszt jednego losu to 2,50 zł – wyjaśnia Agnieszka Cieśluk, wolontariuszka z Fundacji Szczęśliwe Dzieciństwo.
Następnie goście zdrapują losy i sprawdzają, jakie nagrody wygrali. Do rozdania jest ponad 200 prezentów. Nagrodą główną jest wysokiej klasy smartfon, a także sprzęt AGD, zestawy kosmetyków, książki, bilety i vouchery.
– Zrealizowaliśmy już cztery takie zamówienia. Goście byli zachwyceni taką niecodzienną zabawą – dodaje Cieśluk.
Całkowity dochód z Fantowej Loterii Ślubnej przeznaczony jest na Fundusz św. Brata Alberta, z którego finansowane są placówki wsparcia dziennego, prowadzone od blisko 30 lat przy lubelskich parafiach przez Fundację Szczęśliwe Dzieciństwo. – W ten sposób pomożemy ok. 80 naszym podopiecznym z ubogich rodzin. Są w wieku od 9 do 14 lat. Fundujemy im zajęcia edukacyjne i wychowawcze, korepetycje i pomoc w nauce, warsztaty i wyjazdy edukacyjne oraz codzienne posiłki – mówi wolontariuszka.
I zaznacza, że to pierwsza w Polsce taka loteria ślubna na cele charytatywne. – Jesteśmy jedyni w Polsce. Chcemy, żeby to stało się modne, tak jak zamiast kwiatów parze młodej wręcza się np. misie dla domów dziecka. Zamiast wręczać gościom drobne prezenciki, można włączyć się w akcję charytatywną i wesprzeć dzieci z ubogich rodzin - mówi Agnieszka Cieśluk.
Zobacz materiał z Targów Ślubnych w Lublinie:
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?