Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy służby naprawdę chcą być mniej widoczne?

Leszek Mikrut
Takie właśnie wrażenie można odnieść, gdy widzimy przejeżdżające samochody Policji lub Straży Miejskiej, wyposażone w nowe oznakowanie na dachach.

Niby nic wielkiego. Zmieniła się jedynie wielkość właściwych napisów informujących o przynależności resortowej pojazdów. Ale zmiana ta ukierunkowana została na zmniejszenie gabarytów podświetlanego elementu, tzw. "belki", mocowanego do dachów aut.

- Gdy widzę z daleka taki samochód, nie wiem, czy to jakaś służba jedzie, czy taksówka. Jeśli zacznę zatrzymywać, to może się okazać, że… mnie zatrzymają - uśmiecha się komentujący tę kwestię Kamil z Wieniawy.

Sprawę dość enigmatycznie wyjaśnia Anna Kamola z Zespołu Komunikacji Społecznej Komendanta Wojewódzkiego Policji w Lublinie:

- Warunki dotyczące tego rodzaju oznakowania reguluje rozporządzenie ministra infrastruktury z 31 grudnia 2002 roku w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia. W rozdziale 8 par. 31 powyższego dokumentu  czytamy: ".... Na dachu pojazdu może być umieszczony świetlny napis "Policja" barwy niebieskiej na białym tle.....". Ponadto warunki techniczne pojazdów specjalnych i używanych do celów specjalnych m.in. Policji oraz innych służb reguluje Rozporządzenie Ministrów: Spraw Wewnętrznych, Obrony Narodowej, Finansów oraz Sprawiedliwości z 17 października 2014 r.

Nieco większego rąbka tajemnicy uchyla natomiast rzecznik prasowy Straży Miejskiej Miasta Lublin Robert Gogola:

- Nie ma przepisów, które by określały wielkość belki sygnalizacyjnej na pojazdach Straży Miejskiej. Obecnie produkuje się belki z oświetleniem LED, które są mniejsze niż tradycyjne, co wiąże się z oszczędnością i mniejszym zużyciem energii. Nowe pojazdy wyposażone są już w belki LED, natomiast starsze pojazdy Straży Miejskiej posiadają tradycyjne belki sygnalizacyjne, które nie będą zmieniane. 

Z odległości rzeczywiście trudno rozpoznać, jaki pojazd przejeżdża. A wieczorem, gdy belka jest podświetlona , stopień utrudnienia zwiększa się. Trudno więc oprzeć się wrażeniu, że choć racjonalizatorom może i chodziło o oszczędność energii i materiału oraz o lepszą widoczność elementu oznakowania dachowego, to jednak udało im się osiągnąć… trudniejszą identyfikację zbliżającego się auta interwencyjnego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto