Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Cmentarz przy ul. Lipowej w Lublinie. Droga dojazdowa wciąż zaniedbana (ZDJĘCIA)

Leszek Mikrut
Cmentarz przy ul. Lipowej w Lublinie. Droga dojazdowa wciąż zaniedbana
Cmentarz przy ul. Lipowej w Lublinie. Droga dojazdowa wciąż zaniedbana Leszek Mikrut
Okres usuwania opadłych z drzew liści już dawno minął, ale jeszcze nie wszędzie zostały one uprzątnięte z ulic i chodników.

- Proszę napisać w prasie o tym, że służby miejskie lekceważą sobie sprawę oczyszczania Lublina ze starych gnijących już liści – odezwał się w słuchawce kobiecy głos z budynku usytuowanego tuż przy skrzyżowaniu ul. Lipowej z ul. Ofiar Katynia. - Jeszcze przed Świętem Zmarłych wiele liści zaczęło zalegać drogę dojazdową do cmentarza przy ul. Lipowej. Wprawdzie te zgromadzone w workach wywieziono, ale już nie uprzątnięto tych, które leżały na uliczce. I przez cały listopad nikt tym problemem nie zainteresował się. A wzdłuż krawężników wciąż zalegają gnijące pozostałości tych właśnie fragmentów roślin, które w połączeniu najpierw z deszczem, a teraz ze śniegiem tworzą istną breję. Prosimy o pomoc, bo chyba ktoś o nas zapomniał – dodała kobieta na zakończenie wypowiedzi.

Rzeczywiście, wzdłuż niewielkiej, usytuowanej obok północnej ściany budynku nr 17 przy ul. Lipowej, drogi dojazdowej do frontowych bram trzech lubelskich cmentarzy, tuż przy krawężnikach, po obydwu stronach jezdni, zalegają duże ilości zbutwiałych pozostałości po opadłych liściach. Zarówno przy dodatniej temperaturze, jak i podczas pojawiających się już przymrozków są one wyjątkowo niebezpieczne, gdyż w każdej chwili mogą spowodować poślizg. Woda zatrzymywana przez szczątki organiczne zamarza przy ujemnych temperaturach, powodując tworzenie się śliskich powierzchni.

Absolutnie takie warunki nie są też przyjazne dla obuwia.

A parkujących tu pojazdów osób odwiedzających cmentarze, żałobników, pracowników pobliskich firm czy właścicieli straganów ze zniczami i kwiatami jest zawsze bardzo dużo. Przez to i osób wsiadających z samochodów i wsiadających do nich również nie brakuje.

O nieszczęście więc nietrudno! I z pewnością taka scenografia nie dodaje uroku temu miejscu. Tym bardziej, iż identyczna sytuacja powtarza się w tymże miejscu rokrocznie.

- Teren ten nie należy do Wspólnoty Mieszkaniowej budynku Lipowa 17, w imieniu której administrujemy należącym do niej mieniem – tłumaczył w podobnej sytuacji pod koniec ubiegłego roku Leszek Janowski, prezes spółki Administrowanie i Zarządzanie Nieruchomościami. - Poproszona przeze mnie o sprawdzenie Straż Miejska, ustaliła na podstawie swego wykazu, że przestrzeń ta podlega Zarządowi Dróg i Mostów w Lublinie.

Koordynatorem tego rodzaju poczynań jest więc Gmina Lublin. A sytuacja bliźniaczo podobna do tej z końca 2014 roku nie zmieniła się.

Ktoś więc znów o czymś zapomniał jeszcze pod koniec października i nie przypomniał sobie o swych powinnościach przez cały listopad. A liście powinny już dawno być zebrane i wywiezione poza miasto przed właściwe służby.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto