– Zadzwonił do mnie prezes związku i przyjęłam ofertę – mówi najlepsza w historii polska pięściarka. – Musiałam się jeszcze porozumieć z moim klubem. Łączenie pracy w reprezentacji i w Paco jest niemożliwe. Oczywiście, jak będę miała chwilę wolnego to będę starała się pomóc – dodaje.
Michalczuk to wielokrotna medalistka (ma w dorobku także złoty krążek) mistrzostw świata oraz mistrzostw Europy (m.in. dwukrotnie plasowała się na pierwszym miejscu). Walczyła także na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie. Ostatnio była trenerką w Paco Lublin. 38-latka rywalizowała w kategoriach od 51 do 57 kilogramów.
Pierwsze zgrupowanie żeńskiej reprezentacji zaplanowano od 1 września w Gliwicach. 8 września Polki w meczu towarzyskim zmierzą się z Francją.
– Celem jest zrobienie jak najlepszych wyników, bo obecnie kadra jest praktycznie w rozsypce. W listopadzie są mistrzostwa świata w Indiach, a kolejnym celem będą Igrzyska Olimpijskie 2020 w Tokio – wyjawia Michalczuk. – Znam dziewczyny, ale muszę je jeszcze zobaczyć w akcji. Muszą się podporządkować i ciężko pracować. Wtedy powinno być dobrze. Innej recepty na sukces nie ma. Trzeba mi i zawodniczkom życzyć zdrowia i zwycięstw – kończy trenerka reprezentacji Polski.
Poprzednim szkoleniowcem reprezentacji był Marek Węgierski, który zrezygnował z funkcji dwa miesiące temu w wyniku sporu z władzami PZB.
ZOBACZ TEŻ:
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
