Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Boisko na Zamojskiej nie powstanie, bo nie współgrałoby z zabytkami

IL
Boisko na Zamojskiej nie powstanie, bo nie współgrałoby z zabytkami. - To młodzi mieszkańcy Śródmieścia wyszli z pomysłem budowy nowego boiska. To chyba dobrze o nich świadczy, że wolą aktywnie spędzać wolny czas - mówi Mariusz Iwanicki (z prawej)
Boisko na Zamojskiej nie powstanie, bo nie współgrałoby z zabytkami. - To młodzi mieszkańcy Śródmieścia wyszli z pomysłem budowy nowego boiska. To chyba dobrze o nich świadczy, że wolą aktywnie spędzać wolny czas - mówi Mariusz Iwanicki (z prawej) Jacek Babicz
Boisko na Zamojskiej nie powstanie, bo nie współgrałoby z zabytkami. Ale młodzi mieszkańcy Śródmieścia chcą, by w dzielnicy powstało wielofunkcyjne boisko. Proponują jego lokalizację obok placu zabaw na rogu ulic Zamojskiej, Misjonarskiej i Farbiarskiej.

Boisko na Zamojskiej nie powstanie, bo nie współgrałoby z zabytkami

Od kilku tygodni, tuż po lekcjach, dzieci i młodzież pukają do drzwi mieszkań i zbierają podpisy. Do tej pory ich apel poparło ponad 100 osób i liczba ta stale rośnie.

- To idealne miejsce dla takiej inwestycji. Skwer jest niezagospodarowany, a wiem, że tym młodym ludziom zależy na miejscu, gdzie mogliby w ciekawy sposób spędzać czas - zapewnia Mariusz Iwanicki z Rady Dzielnicy Śródmieście.

Trawa rosnąca kiedyś obok placu zabaw już dawno została wydeptana. Teraz fragment skweru przypomina klepisko, które pełni rolę boiska.

- Korzystamy z niego tylko dlatego, że mieszkamy w pobliżu. Niestety, coraz częściej, gdy chcemy pograć w normalnych warunkach, musimy jeździć na Bronowice - opowiada Kacper, mieszkający w kamienicy obok boiska. I dodaje: - Jeżeli nie sport, to co? Mamy cały dzień stać w bramie i się nudzić? - denerwuje się chłopak.

Boisko na Zamojskiej nie powstanie, bo nie współgrałoby z zabytkami

Pomysł budowy boiska narodził się w ubiegłym roku. Niestety, wzbudził wówczas duże zastrzeżenia. Powód? - Oczywiście należy podnieść wartość rekreacyjną tego terenu, jednak budowa boiska na zielonym skwerze nie jest dobrym rozwiązaniem. Zamontowanie kilkumetrowych ogrodzeń zaburzyłoby relacje przestrzenne tego miejsca, które jest przecież objęte obszarem ochrony zabytków - tłumaczy Hubert Mącik, miejski konserwator zabytków.

Mimo odmowy mieszkańcy nie składają broni. Chcą, aby ratusz jeszcze raz rozpatrzył ich prośbę.

Urzędnicy zapowiadają, że boisko powstanie, ale w innym miejscu - przy Zespole Szkół nr 11 na ul. Farbiarskiej. Jego projekt już jest, a termin realizacji zależy oczywiście od pieniędzy wmiejskiej kasie. Ratusz chce też zorganizować konkurs naprojekt zagospodarowania błoni pod Zamkiem, który obejmie granicami skwer przy ul. Zamojskiej.

- Dzięki temu mieszkańcy będą korzystać w pobliżu z infrastruktury rekreacyjno-sportowej - informuje Beata Krzyżanowska, rzeczniczka prezydenta.

Nie wiadomo tylko, jak odległa jest ta "przyszłość".

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto