Apocalyptica we Wrocławiu. Fani metalu na koncercie w NFM [ZDJĘCIA, WIDEO]

W Narodowym Forum Muzyki we Wrocławiu mogliśmy więc usłyszeć utwory Metalliki w aranżacji na cztery wiolonczele. Płyta "Plays Metallica by four cellos" ukazała się 10 maja 1996 roku.

- Nie mieliśmy wobec tego krążka dużych oczekiwań. Cieszylibyśmy się, gdyby sprzedało się kilka egzemplarzy. Oczywiście, stało się coś zupełnie odwrotnego i dziś, również dzięki Wam, jesteśmy tutaj - mówił podczas koncertu Eicca Toppinen.

22 lipca ubiegłego roku ukazała się zremasterowana wersja wydawnictwa z trzema bonusowymi utworami: “Battery,” "Nothing Else Matters" i "Seek & Destroy". Je także mogliśmy usłyszeć podczas koncertu we Wrocławiu.

Fiński zespół Apocalyptica to jedna z najbardziej znanych grup metalowych. To im zawdzięczamy takie utwory jak "I Don't Care" z gościnnym udziałem Adama Gontiera z Three Days Grace czy "S.O.S. (Anything But Love)".

Apocalyptica ma w Polsce ogromne grono fanów. W ramach swojej trasy koncertowej zagrali dwa koncerty: w Warszawie i we Wrocławiu. Nie mogło zabraknąć bisów. Publiczność przez całą drugą część koncertu stała.

- Gramy w przepięknej sali, ale nie jesteśmy przepiękną orkiestrą, dlatego bawcie się razem z nami - zachęcał Perttu Kivilaakso, który na scenie tworzy prawdziwy żywioł.

Eicca Toppinen tak żegnał się z fanami: - Żyjemy w dziwnych czasach, dlatego pamiętajcie, by szanować się wzajemnie, kochać się wzajemnie, ale przede wszystkim kochajcie samych siebie - mówił.

Owacjom nie było końca, a członkowie zespołu Apocalyptica obiecali, że na pewno jeszcze do Polski powrócą. Trzymamy za słowo, bo to był bardzo dobry koncert.