Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Żużel: Lubelski Węgiel KMŻ wygrał z Kolejarzem Rawicz 51:37

Krzysztof Nowacki
Trener Grzegorz Dzikowski rozpoczął pracę w KMŻ od zwycięstwa z Kolejarzem Rawicz 51:37. Najlepszym lubelskim zawodnikiem był Australijczyk Cameron Woodward, który wywalczył 13 punktów i dwa bonusy.

Chociaż Kolejarz przed niedzielnym meczem miał na koncie tylko jedną wygraną i zamykał ligową tabelę, a lubelska drużyna mierzy w tym roku w awans, to bukmacherzy w roli faworyta widzieli rawiczan. Nierówna forma żużlowców KMŻ plus zmiana w minionym tygodniu na stanowisku trenera sprawiły, że fani "koziołków" z dużym zainteresowaniem wyczekiwali niedzielnej potyczki.

Przed meczem doszło do jednej zmiany w awizowanym składzie. Zamiast Simona Steada w Rawiczu pojawił się Zbigniew Suchecki. Drugim juniorem był Szwed Pontus Aspgren, chociaż początkowo Grzegorz Dzikowski planował skorzystać z opcji "gościa" i wypożyczyć młodzieżowca z innego klubu.

W pierwszym wyścigu Eric Andersson ostro zaatakował Pawła Miesiąc, powodując upadek lubelskiego zawodnika. Szwed został wykluczony, a w powtórce para KMŻ przywiozła pewne 5:1. W drugim biegu również była szansa na korzystny rezultat, ale Mateusz Łukaszewski, który najlepiej wyszedł spod taśmy, miał duże problemy z opanowaniem motocykla i nie obronił pierwszej pozycji.

W niedzielę rawicki tor bardzo utrudniał żużlowcom płynną jazdę. Liczne dziury na łukach sprawiały, że zawodnicy niebezpiecznie tracili kontrolę nad motocyklem.

Aż dwa biegi lublinianie wygrali po 5:0. W 4. wyścigu za dotknięcie taśmy został wykluczony Szymon Kiełbasa, natomiast przed powtórką biegu pechowo na tor upadł Adrian Ojczenasz i pod taśmę podjechali tylko Tyron Proctor i Łukaszewski. Australijczyk zdobył łatwe trzy punkty, ale w kolejnych swoich startach nie potrafił nawiązać walki z rywalami i w sumie zdobył zaledwie 5 punktów.

Po raz drugi KMŻ wygrał 5:0 w biegu nr 12. Ojczenasz nie miał już ochoty się ścigać i nie stawił się na starcie. Z kolei Marcin Nowaczyk popisał się najszybszym startem, ale na wyjściu z łuku wpadł w jedną z kolein, pociągnęło go w stronę bandy i upadł. Sędzia wykluczył go z powtórki, a łatwe punkty tym razem wywalczyli Paweł Miesiąc i Pontus Aspgren. W tym momencie Lubelski Węgiel prowadził 42:28 i był już praktycznie pewien końcowego zwycięstwa.

Na zakończenie zawodów lubelska para Miesiąc - Woodward wygrała 5:1 powiększając rozmiary zwycięstwa do 14 punktów. To druga wyjazdowa wygrana KMŻ w tym sezonie.

W następnej kolejce lublinianie pauzują, natomiast za półtora tygodnia czeka ich dużo poważniejszy sprawdzian. W czwartek 23 czerwca do Lublina przyjedzie lider drugiej ligi Ostrovia Ostrów.

Kolejarz Rawicz - Lubelski Węgiel KMŻ 37:51
Kolejarz:
Sebastian Alden 4 (1,3,0,-), Eric Andersson 3 (w,2*,1,-), Marcin Nowaczyk 7 (2,1,2*,w,2*,0), Wiktor Gołubowskij 11 (1*,3,3,3,1), Szymon Kiełbasa 5 (t,0,3,1,1*), Adrian Ojczenasz 0 (d,w,-,-,w), Anton Rosen 7 (3,1,1,0,2). Trener: Piotr Żyto.
LW KMŻ: Paweł Miesiąc 12 (2*,2,2,3,3), Zbigniew Suchecki 5 (3,w,0,2*,0), Cameron Woodward 13 (3,2*,3,3,2*), Karol Baran 8 (0,3,2,0,3), Tyron Proctor 5 (3,1,d,1), Mateusz Łukaszewski 3 (1,2,0,-,-), Pontus Aspgren 5 (2,1,2). Trener: Grzegorz Dzikowski.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Żużel: Lubelski Węgiel KMŻ wygrał z Kolejarzem Rawicz 51:37 - Lublin Nasze Miasto

Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto