Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zwolnienia grupowe w regionie łódzkim obejmą 367 osób

Piotr Brzózka, Magdalena Buchalska
Cześć pracowników zwalnianych z PGE GiE w Łodzi znajdzie pracę w bełchatowskiej elektrowni
Cześć pracowników zwalnianych z PGE GiE w Łodzi znajdzie pracę w bełchatowskiej elektrowni fot. Dariusz Śmigielski
Kolejne duże zwolnienia grupowe w regionie łódzkim.

Na bruk idą kolejni pracownicy Akademii Humanistyczno-Ekonomicznej, Monnari, PKO BP oraz Ruchu. A ostatnio o redukcjach w Łodzi powiadomiła Polska Grupa Energetyczna. Najgorzej jest w Radomsku, gdzie pracę traci cała załoga likwidowanej huty Rozalia.

Spełniły się czarne sny pracowników radomszczańskiej huty szkła Rozalia - w ramach zwolnień grupowych na bruk idzie 185 osób, praktycznie cała załoga. We wrześniu, gdy wręczane były pierwsze wypowiedzenia, niektórzy łudzili się, że może chodzi jedynie o zapowiadaną przez zarząd wymianę linii technologicznej. Niestety...

- Powodem zwolnień grupowych jest likwidacja firmy - stwierdza jedynie Maria Jaguś, główna księgowa. Nic więcej nie chce powiedzieć, informuje też, że prezes, a zarazem likwidator firmy również nie będzie rozmawiał z gazetą.

Wiadomo, że Rozalia miała kłopoty finansowe. 90 procent produkcji huty szło na eksport, głównie do USA, Niemiec i Wielkiej Brytanii. Już w 2007 roku Rozalia cierpiała z powodu silnej złotówki i słabych walut zachodnich - eksport stawał się mało opłacalny. Firma szukała wtedy nowych rynków zbytu - szukała kontaktów handlowych między innymi w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, traktując je, jako okno na Wschód. Później kurs złotego się załamał i dla eksporterów nastały teoretycznie lepsze czasy. Zbiegło się to jednak z ogólnoświatowym kryzysem gospodarczym. Eksport w wielu branżach zupełnie się załamał, część firm tego nie przetrzymała.

W Radomsku huta działała pod różnymi nazwami od 1920 roku, nie doczekała 90 urodzin.

Upadłość jest też przyczyną kolejnych zwolnień w znanej łódzkiej firmie odzieżowej Monnari. Ostatnie zgłoszenie do urzędu pracy mówi o likwidacji 45 etatów, poprzednie - 50. Firma również nie poradziła sobie z kryzysem a także ze spłatą 100-milionowego kredytu.

Kolejną grupę pracowników zwolniła również Akademia Humanistyczno-Ekonomiczna w Łodzi - tym razem są to wykładowcy i pracownicy administracyjni związani ze zlikwidowanym kierunkiem "zarządzanie". Miesiąc wcześniej pracę straciło 65 wykładowców z informatyki. Zamknięcie tych kierunków nakazało Ministerstwo Szkolnictwa Wyższego i Nauki. Aleksandra Mysiakowska, rzecznik AHE mówi, że uczelnia nie zwalniał wszystkich wykładowców zatrudnionych na tych kierunkach, gdyż myśli o odzyskaniu uprawnień do nauczania tych specjalności.

Oprócz tego po ok. 20 osób zwalniają w łódzkich placówkach PKO BP oraz Ruch S.A.

To wszystko zwolnienia, które do pośredniaków spłynęły jeszcze w październiku. Wojewódzki Urząd Pracy podliczy je - w sumie mają objąć 367 osób.

WUP nie ma jeszcze danych za listopad, wiadomo jednak, że będą kolejne zwolnienia. Zawiadomienie o likwidacji 50 etatów złożył koncern PGE Górnictwo i Energetyka - czyli dawny holding BOT z siedzibą w Łodzi.

PGE GiE ogranicza działalność w związku z konsolidacją całej Polskiej Grupy Energetycznej.

Wypowiedzenia będą wręczane od 31 grudnia do 31 stycznia. Zwolnienia dotkną pracowników wszystkich szczebli, od dyrektorów, głównych specjalistów, asystentów, kontrolerów, analityków, po referentów. Część osób zwalnianych w Łodzi znajdzie, bądź już znalazła miejsce pracy w bełchatowskiej elektrowni, która wchodzi w skład tego samego koncernu. Firma zaproponowała też wszystkim skorzystanie z programu dobrowolnych odejść. Osobom, które się zdecydują, firma wypłaci dodatkowe odszkodowanie - równowartość dwóch miesięcznych pensji. Według szacunków miało się zgłosić 30 osób, dziś już wiemy, że na ten krok zdecydowało się 39 pracowników.

Na szczęście - na razie nie spełniają się czarne prognozy co do stopy bezrobocia na koniec 2009 r. Wiosną część ekspertów wieszczyła 18 procentowe bezrobocie, na razie w Łódzkiem oscyluje ono koło 11 proc. Na koniec października w pośredniakach zarejestrowanych było 118,6 tys. osób. Zawdzięczamy to m.in. ciepłej jesieni, dzięŻi której wciąż kontynuowane są prace na budowach. Zdaniem ekonomistów, w najgorszym razie w nowy rok nasz region wejdzie z bezrobociem rzędu 12 proc.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Zwolnienia grupowe w regionie łódzkim obejmą 367 osób - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto