- Zachowały się tylko trzy programy z tych zawodów – mówi Marcin Wnuk, kolekcjoner wszystkiego co związane jest z lubelskim żużlem. – To był bardziej regulamin wyjaśniający na jakich zasadach odbywały się tamte zawody. Nie było wtedy punktacji, którą stosujemy obecnie. Zawodnikom mierzono czasy. Turniej wygrał najmłodszy w stawce Szwendrowski – dodaje.
Marcin Wnuk zebrał również większość medali, które przez te 70 lat wywalczyli żużlowcy z Lublina. – Jest m.in. medal Darka Śledzia, który w 1994 roku z reprezentacją Polski, w której jeździli bracia Gollobowie, zajął drugie miejsce w drużynowych mistrzostwach świata. Wszystkie medale będzie można zobaczyć. Natomiast brakuje jednego, złotego za mistrzostwo świata juniorów Roberta Dadosa – mówi Wnuk, który w trakcie zawodów żużlowych pełni rolę kierownika startu.
Jubileusz 70-lecia pierwszych zawodów w Lublinie był okazją do spotkania się środowiska żużlowego. Panowie spotkali się oczywiście w Centrum Historii Sportu na Arenie Lublin, gdzie historia żużla zajmuje szczególne miejsce.
Obecny był m.in. Leszek Kokalski, który starty na żużlu rozpoczął w 1956 roku. – Zaczynaliśmy w Budowlanych Lublin, a po rozpadzie klubu jeździliśmy w LPŻ – wspomina. – W tamtych czasach wszystko było klubowe. Dostawaliśmy ubrania i sprzęt. Dodatkowe części próbowaliśmy załatwiać od drużyn pierwszoligowych. Kiedyś nie można było kupić motocykla i części. Gdy Stefan Kępa poszedł do Stali Rzeszów, wtedy dzięki niemu mieliśmy trochę lepszych części – przyznaje Kokalski.
ZOBACZ TEŻ:
ZOBACZ TEŻ:
Lubelskie: Przegląd wydarzeń tygodnia (ZDJĘCIA)
70 lat lubelskich artystów fotografików
Sukces fryzjerów z Bełżyc. Wygrali w konkursie Color Trophy
Lubelskie: Grzybowy sezon w pełni. Czekamy na zdjęcia Waszych zbiorów!
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?