MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Lubelskiej Drożdżowni grozi zamknięcie

Redakcja
Lubelska Drożdżownia, która w tym roku obchodzi stulecie działalności, może przestać istnieć jeszcze tego lata. Wszystko przez to, że Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Lublinie drastycznie zmieniło umowę z firmą na odbiór ścieków.

- Zakład nie jest w stanie spełnić nowych wymogów miejskiej spółki - tłumaczą władze i pracownicy lubelskiej fabryki drożdży piekarniczych.

Zakład, który został przejęty przez międzynarodowy koncern Lallemand, zatrudnia obecnie ok. 50 osób. Niewykluczone, że wkrótce produkcja drożdży w Lublinie może przestać opłacać się właścicielowi. W nowej umowie odprowadzania ścieków, MPWiK znacząco obniżył dopuszczalne stężenie odbieranych nieczystości. Za przekroczenie dopuszczalnych parametrów przewidziane są kary.

Władze miejskiej spółki argumentują, że umowa z Drożdżownią na odbiór ścieków i ich oczyszczanie niczym nie różni się od kontraktów, jakie podpisują wszystkie podmioty gospodarcze, odprowadzające ścieki do miejskich urządzeń kanalizacji sanitarnej naszego miasta.

- Musimy brać pod uwagę uwarunkowania związane z oczyszczalnią ścieków Hajdów, która jest w końcowej fazie modernizacji. Nie bez znaczenia jest także fakt, że w zakresie jakości ścieków oczyszczonych odprowadzanych do wód Bystrzycy obowiązują nas bezwzględnie ostre wymagania unijnych przepisów - wyjaśnia Jacek Czarecki, wiceprezes MPWiK w Lublinie.

- Przez sto lat nie było problemów z odprowadzaniem ścieków z drożdżowni. Dziś okazuje się, że nowa umowa to być albo nie być lubelskiej fabryki - ripostuje Ignacy Rudnik, z zakładowej Solidarności.
Obawy związkowców potwierdza Andrzej Pasicki, prezes Drożdżowni. - Na razie trwają negocjacje z właścicielami zakładu i z MPWiK. Miejmy nadzieję, że rozmowy zakończą się pozytywnie dla lubelskiego zakładu - zaznacza Pasicki.

Zamknięcie drożdżowni oz-nacza także problemy 22 rodzin zajmujących lokale pracownicze w pobliskiej kamienicy. Zakład dostarcza im ciepłą wodę, a zimą także ogrzewanie.

***
Drożdżownia funkcjonuje przy ul. Kunickiego w Lublinie od 1910 r. Pierwotnie zakład, którego współwłaścicielami byli Stanisław Wrzodak i Wincenty Barciszewski, wytwarzał drożdże i wino. Później produkował także wódkę.

Po II wojnie światowej drożdżownia została upaństwowiona, a jej budynki rozbudowane.
Obecnie zakład to własność koncernu Lallemand. Lubelska fabryka zajmuje się wyłącznie wyrobem drożdży piekarniczych. W tym roku przeszła restrukturyzację.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Lubelskiej Drożdżowni grozi zamknięcie - Lublin Nasze Miasto

Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto