- Kiedy spotykaliśmy się 1,5 roku temu niewielu wierzyło,że uda się tę inwestycję tak szybko zrealizować - mówił marszałek Krzysztof Grabczuk, po przecięciu wstęgi. - Lublin bardzo potrzebuje takich dużych inwestycji - dodał.
Rozdzielnia to jedyny taki obiekt po prawej stronie Wisły. Na razie ma obsługiwać województwo lubelskie, potem - całą wschodnią Polskę. Budynki są położone na obszarze 12 ha- w jednym znajduje się sortownia listów i paczek, w drugim pracuje administracja, jest też część hotelowa dla kierowców. W trzecim obiekcie zlokalizowano m.in. magazyny.
Centrum zatrudnia ok. 700 osób - dotychczasowych pracowników poczty. Inwestycja kosztowała 120 mln zł.
Rozdzielnia działa na Felinie od trzech tygodni. Jednak sortowanie przesyłek odbywa się wciąż ręcznie - jak w starej siedzibie przy ul. Pocztowej. Centrum miało być zautomatyzowane a dzięki temu paczki i listy szybciej docierać do adresatów. Jednak centrala poczty nie kupiła jeszcze odpowiednich maszyn.
- Jeden przetarg został unieważniony, kolejnego jeszcze nie ogłoszono - tłumaczył Zbigniew Baranowski, rzecznik prasowy Poczty Polskiej. Baranowski przyznał, że problemem są pieniądze - sprzęt dla lubelskiego Centrum będzie kosztował ok. 80 mln zł. - Trudno określić jak długo jeszcze potrwa zakup maszyn - dodał.
Tragiczne zdarzenie na Majorce - są zabici i ranni
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?