W piątek po godz. 23, patrol tomaszowskiego policjanta i strażnika granicznego z Łaszczowa, w miejscowości Hubinek (powiat tomaszowski) usiłował zatrzymać do kontroli drogowej samochód marki vw polo. Ten nie zareagował. Wymijając się z policyjnym radiowozem uszkodził w nim boczne lusterko. Funkcjonariusze ruszyli za nim w pościg. Zatrzymali go po kilku minutach w miejscowości Podhajce.
- Kierowcą uciekającego samochodu okazał się 25-letni mężczyzna bez stałego miejsca zameldowania na terytorium Polski. Miał 1,6 promila alkoholu w organizmie. W chwili zatrzymania stawiał opór i zanim został doprowadzony do radiowozu, funkcjonariusze zmuszeni byli założyć mu kajdanki. W vw polo podróżowały jeszcze cztery inne osoby, które również były nietrzeźwe - informuje mł.asp. Ireneusz Stromidło z tomaszowskiej policji.
25-latek nie po raz pierwszy wsiadł za kierownicę po alkoholu. W grudniu ubiegłego roku tomaszowski sąd orzekł wobec niego zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 3 lat.
Teraz mężczyzna odpowie nie tylko za kierowanie samochodem po pijanemu, ale także za złamanie sądowego zakazu oraz za niezatrzymanie się do kontroli drogowej i spowodowanie kolizji. Grozi mu do 2 lat więzienia, wysoka grzywna i przedłużenie zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
