MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Smacznie, zdrowo i według tradycji

Redakcja
Małgorzata Genca
Smakosze regionalnych wyrobów nie zawiedli. W weekend w Galerii Gala odbył się tradycyjny już Festiwal Smaków. Dla tych, którzy przegapili to smakowite wydarzenie, mamy dobre wieści - kolejny kiermasz produktów regionalnych, i to na znacznie większą skalę, odbędzie się tutaj w ostatni weekend marca. Będzie to Wielki Kiermasz Wielkanocny.

Obecni na Festiwalu Smaków producenci wyrobów regionalnych zapewniali, że ich produkty znacznie różnią się od tych, które można kupić w supermarketach. I to nie tylko ceną (warto zauważyć, że regionalne wyroby mogą być nawet kilka razy droższe od "masowych").

- Tanie pieczywo, jakie można kupić niemal w każdym sklepie, zawiera dużą ilość spulchniaczy. Nasz chleb wyrabiamy wyłącznie na naturalnym zakwasie żytnim, bez dodatku drożdży - przekonywał Edwin, sprzedający pieczywo z piekarni Pol-Flavour w Turowicach. Wczoraj przy tym stoisku największą popularnością cieszył się chleb razowy z 60 proc. zawartością ziaren. Odważniejsi wybierali bardziej wyszukane bochenki, np. z dodatkiem szpinaku i czosnku.

Zero chemii - to dewiza każdego gospodarstwa ekologicznego. Nie inaczej jest w przypadku gospodarstwa pani Danuty Witrożec. - Najważniejsze, żeby warzywa i owoce rosły w ziemi z naturalnym nawozem. Nie potrzeba wtedy stosować żadnej chemii. A buraki, jabłka czy maliny są o wiele zdrowsze i smaczniejsze - podkreślała przy swoim stoisku pani Danuta. Można tu było kupić m.in. suszone warzywa, suszone jabłka i barszcz kiszony, który można zastosować jako bazę do zupy albo naturalny napój. - Działa orzeźwiająco i oczyszcza krew - dodaje Danuta Witrożec.

Inne stoiska obfitowały w kiełbasy, szynki i wędliny. Powodzeniem cieszyły się również białe sery z różnymi dodatkami, np. z oliwkami, pieprzem czy ser cebulowo-paprykowy.

Na tak bogatym w smaki kiermaszu nie mogło zabraknąć napojów z procentami. Podobnie jak na wielu regionalnych festiwalach, i tym razem nie zawiodła Regina Żyła, której nalewka Malinóweczka wielokrotnie zdobywała uznanie jury konkursów regionalnych i ogólnopolskich. Swojej tajemnej receptury nie chciała jednak zdradzić klientom. - To receptura, która od wielu pokoleń jest pilnie strzeżona przez moją rodzinę. Trzeba pamiętać o tym, że ten wyjątkowy smak to nie tylko kwestia przepisu, ale także serca włożonego w przygotowanie napoju - uchyliła rąbka tajemnicy pani Regina.

Jak już mowa o procentach, to nie zawiódł także Browar Koreb. - Od kiedy skosztowałem piwa tradycyjnie warzonego, nie sięgam już po browar produkowany masowo. Taki napój robi się przez 16 tygodni, a to przekłada się na niepowtarzalny smak - zachęcał Robert Kowalewski z Browaru Koreb.

Aż spod Kilec przybył do nas Ernest Ślusarczyk ze swoimi rękodziełami. Z drewna potrafi zrobić chyba wszystko - od maleńkiej łyżeczki kuchennej do pojemnika na przybory do szycia. Wczoraj sprzedawał głównie wyroby niezbędne w każdej kuchni. - Natomiast na kiermasz wielkanocny przybędę do Lublina także z drewnianymi lalkami - zaprasza Ernest.

A wielkanocny kiermasz w Galerii Gala zaplanowano na 27-28 marca. Kolejne Festiwale Smaków odbędą się: 17-18 kwietnia, 15-16 maja oraz 19-20 czerwca.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Seria pożarów Premier reaguje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto