18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lubelskie: Alkohol piją coraz młodsi i coraz więcej

Monika Fajge
archiwum Polskapresse
Statystyki są niepokojące. Chociaż raz w ciągu swojego życia piło 87,3 proc. młodszych uczniów i 95,2 proc. uczniów ze starszej grupy. Najbardziej popularnym napojem alkoholowym wśród młodzieży jest piwo, a najmniej - wino.

- Piją coraz młodsi i coraz więcej. Upijają się bo lubią i dlatego, że nie mają większego problemu ze zdobyciem alkoholu - mówi dr Hanna Lewandowska-Stanek, ordynator oddziału toksykologii szpitala im. Jana Bożego w Lublinie. Na jej oddział trafia co roku kilkunastu nieletnich zamroczonych alkoholem, którzy wymagają odtrucia i hospitalizacji. Najmłodszy taki pacjent miał 14 lat. Przed ubiegłorocznymi świętami wielkanocnymi na lubelską toksykologię trafił 16-latek, który miał 2,4 promila alkoholu we krwi.

Napoje alkoholowe są najbardziej rozpowszechnioną substancją psychoaktywną wśród młodzieży. Mniejszy jest natomiast odsetek użytkowników marihuany - wynika z raportu przygotowanego na zlecenie Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych oraz Krajowego Biura ds. Przeciwdziałania Narkomanii. Badania przeprowadzane są co 4 lata na grupie uczniów klas trzecich szkół gimnazjalnych (15-16 lat) oraz klas drugich szkół ponadgimnazjalnych (17-18 lat).

- Młodych osób sięgających po napoje wyskokowe faktycznie przybywa. Ok. 10-15 proc. naszych pacjentów, to właśnie nieletni w wieku od 16 lat wzwyż, pozostający na utrzymaniu rodziców. Zwykle trafiają do nas na krótko - mówi Dariusz Malicki, ordynator Całodobowego Oddziału Terapii Uzależnienia od Alkoholu w szpitalu neuropsychiatrycznym. - Ale to, że młody człowiek pije, nie znaczy od razu, że jest uzależniony. Młodzież zwykle sięga po alkohol dla zabawy, nie zdając sobie sprawy z konsekwencji - tłumaczy. - Najgorzej, że w kraju jest niewiele ośrodków, które mogłyby im udzielić fachowej, kompleksowej pomocy - dodaje.

Młodzieżą, która ma problemy z używkami, w Lublinie zajmuje się m.in. MONAR-owska Poradnia Profilaktyki i Terapii Uzależnień. Tylko w pierwszej połowie ubiegłego roku zgłosiło się tam ok. 160 osób, gros stanowili gimnazjaliści.

Z raportu przygotowanego dla Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych oraz Krajowego Biura ds. Przeciwdziałania Narkomanii wynika, że chociaż raz eksperymentowało z marihuaną i haszyszem 24,3 proc. 15/16-latków oraz 37,3 proc. 17/18-latków.

- Mniej młodych przyznaje się do odurzania narkotykami, ale to nie oznacza, że mamy mniej pacjentów. Młodzież chętnie sięga po alkohol, który często miesza z lekami np. przeciwkaszlowymi - tłumaczy Iwona Sztajner, kierownik poradni MONAR. - Nasz najmłodszy pacjent miał zaledwie 13 lat - mówi. I dodaje: - Wiele młodych osób uważa, że piwo to nie alkohol, a marihuana to nie narkotyk. Nic bardziej mylnego.


Nasze serwisy:
Kronika policyjna Lubelszczyzny
Repertuar lubelskich kin
Lubelski informator miejski
Z przymrużeniem oka

Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto