Do zdarzenia doszło 29 listopada 2010 roku. Tadeusz L., który na co dzień mieszkał pod Białą Podlaską odwiedził swoją konkubinę Ełłę L. Przywiózł alkohol i słodycze dla trójki ich wspólnych dzieci. Kiedy kobieta odmówiła udziału w zakrapianej imprezie, mężczyzna wszczął awanturę.
- Podczas awantury ugodził nożem Ełłę L. Otrzymała ciosy w okolice brzucha - relacjonuje Artur Ozimek, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Lublinie. - Kiedy na pomoc rannej matce rzuciła się jej córka z pierwszego małżeństwa, 11 -letnia Malwina, spowodował u niej obrażenia w postaci rany kłutej klatki piersiowej i prawej komory serca.
Dziewczynka zdążyła jeszcze wybiec do przedpokoju i wezwać pomoc. Przewieziono ją do szpitala. Po miesiącu dramatycznej walki lekarzy, 11-latka zmarła. Jej matka do dziś nie rozumie, jak doszło do tragedii. W trakcie procesu zeznawała, że Tadeusz L. był dobrym człowiekiem i nie wie, co doprowadziło go do ataku. Sam oskarżony tłumaczył, że dziewczynka sama nadziała się na nóż, gdy pchnęła drzwi, które on trzymał.
Wyrok nie jest prawomocny.
Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?